fbpx
Ilona Klimek-Gabryś październik 2020

Wyobraźmy sobie emocje

„W świecie, w którym żyjemy, nic nie jest bez znaczenia. Świat naturalny posiada punkt, z którego sens promieniuje do każdej żyjącej rzeczy” – pisze Peter Mickwitz.

Artykuł z numeru

Wiesław Myśliwski. Słuch absolutny

Czytaj także

Ilona Klimek-Gabryś

Świat z pralinką

Ilona Klimek-Gabryś

Nagle i nie po kolei

By jednak ten sens odkryć, nie możemy prześlizgiwać się po powierzchni zjawisk. Musimy podjąć trud rozumienia. Autor Tajemnicy uczuć zabiera nas w podróż w samo centrum tego procesu, bohaterami swojej opowieści czyniąc uczucia i emocje, o których często nie potrafimy rozmawiać. Przewodniczką staje się wyobraźnia pozwalająca każde zjawisko opisać w sposób niezwykle obrazowy, bo za pomocą miniatury sytuacyjnej, gdzie rolę uczuć odgrywają przedstawiciele świata roślin, zwierząt i minerałów.

Mamy zatem m.in. Miłość, która staje się świetlikiem w ciepły letni wieczór, Wstyd niespokrewniony ze słoniem i nosorożcem, ale posiadający cechy obu z nich, nierzucającą się w oczy żabę – uosobienie Nienawiści, popularne ostatnimi czasy zwierzątko domowe, czyli jeża będącego Żalem, czy nienaturalnej wielkości gąbki nazywane Uściskiem. Obok form stanowiących zabawę z formułą bestiariusza znajdują się też fragmenty poświęcone gablotce minerałów, w której znajdziemy np. minerał zwany Byłym – idealny do użycia po fakcie, czy Lelingit o zdolnościach do wywołania nastrojów; oraz, co stanowi smaczek dla redaktorów, fragmenty o znakach interpunkcyjnych: pasywnych kropkach, szybkich dywizach i mglistych tyldach.

Moim ulubieńcem niezmiennie pozostanie pluszak Spokój wybierający stan definiowany jako „[o]spałość i rześkość, zarazem i w pełni. Śladu niepokojących myśli o tym, co było, śladu obawy przed tym, co nadejdzie”. Chciałoby się zostać w jego świecie.

Peter Mickwitz

Tajemnice uczuć. Historia naturalna

tłum. Justyna Czechowska, Wydawnictwo Lokator, Kraków 2020, s. 168