Choć wielu specjalistów wskazuje, że pieniądze znalazłyby się, gdyby wszyscy psychiatrzy złożyli wypowiedzenia, wiedzą, że dofinansowanie nie rozwiąże wszystkich problemów. Dlatego ciągle stoją na straży: prowadzą rozmowy z dziećmi i rodzicami, starają się zrozumieć środowisko, w którym funkcjonują ich pacjenci, w koniecznych przypadkach przepisują leki (często na własną odpowiedzialność, bo np. nie istnieją regulacje dotyczące dawkowania u osób poniżej 18. roku życia). Obok tematów obecnych w mediach, jak np. samobójstwa, zaburzenia odżywiania, problemy osób LGBTQ+, w książce pojawiają się też te mniej rozpoznane: psychiatria niemowlęca i zaburzenia psychiczne towarzyszące rzadkim chorobom genetycznym.
Wiele miejsca poświęcono też byciu rodzicem, który będzie umiał odnaleźć równowagę między stawianiem dzieciom granic a pozwoleniem im na rozwój. Nie uczyni z dziecka projektu czy inwestycji, tylko potraktuje je jako osobę, z którą trzeba być i rozmawiać, by zrozumieć, z czym mierzy się na co dzień.
–
Marta Szarejko
Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci
Wydawnictwo Słowne, Warszawa 2021, s. 312