fbpx
(fot. Markus Spiske / Unsplash)
Redakcja

Praworządność filarem europejskiej demokracji. Apel Inicjatywy Chrześcijan dla Europy

„Jako chrześcijanie zaangażowani na rzecz Europy zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc w budowaniu takiego niepartyjnego konsensusu zarówno w naszych krajach jak i pomiędzy nimi” – piszą autorzy apelu „Praworządność filarem europejskiej demokracji”.

Apel Inicjatywy Chrześcijan dla Europy (IXE) ukazał się 16 października. Jednym z sygnatariuszy listu jest Henryk Woźniakowski.

*

Gandawa, 16 października 2021 r.

Dla nas, świeckich chrześcijan z różnych krajów europejskich, szczególnie bliska i ważna jest kwestia praworządności jako filaru każdej funkcjonującej demokracji. Zasada rządów prawa oznacza, że wszystkie podmioty publiczne działają w granicach prawa. Robią to w zgodzie z wartościami demokracji i z prawami podstawowymi oraz pod nadzorem niezależnych i bezstronnych sądów. Rządy są zatem związane prawem. Praworządność obejmuje również walkę z korupcją, z konfliktami interesów naruszającymi wymogi prawa i ochronę wolności mediów.

Jako obywatele jesteśmy zatroskani zagrożeniami dla wolności indywidualnej, zwłaszcza w tych państwach, które niedawno przeszły demokratyczne przemiany. Praworządność może być skuteczna tylko tam, gdzie niezależność sądownictwa pozostaje niekwestionowana i gdzie trwa wolność prasy.

Opowiadamy się za ponadpartyjnym konsensusem na dwóch poziomach. W każdym z naszych państw członkowskich musimy odbudować taki konsensus dotyczący prawdziwie niezależnego sądownictwa, które służy wyłącznie prawu i nigdy nie jest „zawłaszczone” przez którąkolwiek ze stron sporu politycznego lub społecznego. W całej Europie zaś w sprawie praworządności potrzebujemy równie mocnego konsensu, uznającego pierwszeństwo prawa europejskiego, a zarazem przestrzegającego kompetencji narodowych i zróżnicowania kulturowego, w szczególności w dziedzinie prawa rodzinnego. Zasada jedności w różnorodności ma zastosowanie również w tym zakresie, jeśli wszyscy uznają i stosują wspólne standardy. UE to coś więcej niż projekt współpracy między państwami, to unia. Jako chrześcijanie zaangażowani na rzecz Europy zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc w budowaniu takiego niepartyjnego konsensusu zarówno w naszych krajach jak i pomiędzy nimi.

W ubiegłym roku utworzono dwa kolejne narzędzia. Komisja zainicjowała mechanizm praworządności, w ramach którego sytuacja we wszystkich państwach członkowskich jest regularnie monitorowana. Ponadto nowe zasady warunkowości umożliwiają Unii reagowanie na niektóre naruszenia praworządności zagrażające budżetowi UE. Może to doprowadzić w ostateczności Radę do podjęcia kwalifikowaną większością głosów decyzji o zawieszeniu płatności UE na rzecz państwa członkowskiego.

Obecne niedostatki praworządności w niektórych państwach członkowskich głęboko nas, świeckich chrześcijan, niepokoją. Ci, którzy celowo atakują praworządność, naruszają najistotniejsze wartości Unii, takie jak równość i solidarność.

To zaś z kolei zagraża nie tylko strukturom danego państwa, ale także architekturze europejskiej. Takie postępowanie podważa sam fundament naszego wspólnego europejskiego domostwa. Uporanie się z nim w sposób skuteczny, uczciwy i konsekwentny jest działaniem przywracającym równowagę i kluczowym testem dla integracji europejskiej.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się