fbpx
Wojciech Bonowicz

Moi, Mistrzowie: Anna Świrszczyńska

„Pieśń pełni” należy do grupy wierszy ekstatycznych. Cielesność jest w nim przeżywana jako źródło szczęścia i coś, co łączy jednostkę z całym wszechświatem.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Karina Caban

Jak dalece możemy, powinniśmy wpuścić do naszego świata innych, opowiedzieć im o naszych traumach i o tym, jak próbujemy sobie z nimi poradzić? Czy wiersz potraktowany jako świadectwo może się dziś obronić?

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Julia Fiedorczuk

Julia Fiedorczuk jeszcze raz „ustawia” przed nami swoje wiersze, „pozuje” je, na nowo „oświetla” – nawet jeśli w nich samych niczego nie zmienia.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Jakub Pszoniak

Wiersz lament pochodzi z drugiej książki poetyckiej Jakuba Pszoniaka, zatytułowanej lorem ipsum (Kołobrzeg 2022). Zgromadzone w niej utwory autor podzielił na trzy części, zatytułowane znacząco – „W”, „Z” i „ZZA”.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Maciej Bobula

W idylli, którą opisuje Bobula, ludzie żyją chwilą, celebrując wspólne „teraz”, i mają właściwie nieograniczone pokłady cierpliwości, a zamiast dać sobie „po twarzy” dają sobie „po żelku”.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Klaudia Pieszczoch

Ostatni wiersz w książce jest, powtórzę, pewnym zaskoczeniem. To właściwie bardzo prosty rysunek, a dokładniej – trzy proste szkice.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Urszula Kozioł

Kluczowy jest tu obraz znalezienia się „za burtą” – bycia niesłyszaną, niedostrzeganą, nieuczestniczenia w tym, co się dzieje na statku życia. Odruchowo mielibyśmy ochotę zinterpretować go jako przejaw poczucia, że jest się izolowaną, odrzuconą przez własne środowisko. Ale jeśli przyjrzeć się mu uważniej, nietrudno dostrzec, że chodzi tu o coś głębszego.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Piotr Sommer

W jaki to „inny czas” przenosi nas wiersz Piotra Sommera, zaczerpnięty z jego najnowszej książki zatytułowanej „Lata praktyki” (Poznań 2022)?

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Zuzanna Bartoszek

Czy wyzwolenie jest możliwe? Tak, ale tylko w wyobraźni, zdaje się mówić poetka. W realnym świecie wszystko „jest już od dawna odlane i za małe”.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Kamila Janiak

Książka Kamili Janiak „Zakaz rozmów z osobami nieobecnymi fizycznie” (Poznań 2020) narobiła szumu już w momencie publikacji, a zwieńczeniem tego szumu była Nagroda Silesius za najlepszy tom poetycki wydany w danym roku.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Serhij Żadan

Nie wiem, czy powinno się dziś pisać o literaturze – w szczególności o literaturze ukraińskiej, która powstała w odpowiedzi na doświadczenia wojenne ostatnich lat – w taki sposób jak zwykle, tzn. dokonując rozbioru wiersza, komentując jego strukturę, wskazując węzłowe punkty itd. A jednak nawet w najstraszniejszym kontekście literatura pozostaje literaturą, tzn. konstrukcją, i może właśnie to, w zderzeniu z wojenną machiną dekonstrukcji, robi największe wrażenie.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Urszula Honek

Wartością nadrzędną wydaje się tutaj samo trwanie. Może to brzmieć jak paradoks: w końcu w wierszach Honek opowiada się przede wszystkim o odchodzeniu, żegnaniu, utracie, nieobecności. A jednak to trwanie – trwanie jako takie, jako przeciwieństwo wyczerpania i przemijania – wysuwa się w nich ostatecznie na plan pierwszy.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Marcin Świetlicki

Bohaterowi wierszy Świetlickiego „nie” jest potrzebne, żeby mógł narysować własny kontur, odróżnić się, odgrodzić.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Agata Puwalska

Bursa ma wielkie szczęście: w każdym pokoleniu znajduje kogoś, kto decyduje się podjąć z nim rozmowę. Do tej rozmowy dołącza teraz Agata Puwalska.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Julia Hartwig

Spośród licznych wierszy Julii Hartwig najbardziej lubię jej americana. Pisała je w rożnych momentach życia, najwcześniejsze pochodzą z lat 70. ubiegłego wieku, ostatnie – jak ten, który wybrałem – z końca dziesiątej dekady. Inspiracją były kolejne pobyty w Stanach Zjednoczonych, owocujące nie tylko własnymi wierszami, ale też przekładami z poezji amerykańskiej.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Antonina Tosiek

Debiut ten na pewno nie przejdzie bez echa, także ze względu na problematykę, którą podejmuje młoda autorka.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Adam Kaczanowski

W polszczyźnie słowa „zabawić”, „zbawić” i „zabić” są sobie brzmieniowo bardzo bliskie.

z Michałem Hellerem rozmawia Wojciech Bonowicz

Nie lubię pytań o Boga

Zawsze podkreślam, że jak się weźmie poglądy wyrafinowanego teologa i przekonania prostego człowieka, który modli się pod przydrożnym krzyżem, to w porównaniu z rzeczywistością Bożą różnica między nimi jest niewielka.

Wojciech Bonowicz

Moi, Mistrzowie: Anna Kamieńska

W 2020 r. minęła 100. rocznica urodzin Anny Kamieńskiej. Autorka należała do pokolenia, które wiele w literaturze polskiej znaczy.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Agnieszka Wolny-Hamkało

Na 20. rocznicę książkowego debiutu Agnieszka Wolny-Hamkało doczekała się świetnego wyboru swoich wierszy.

z Wiesławem Myśliwskim rozmawia Wojciech Bonowicz

Język potrzebuje snów

Cała literatura polega na przezwyciężaniu sztuczności, nasłuchiwaniu i obserwowaniu ludzi. Wnikaniu w ich zachowania, mowę i emocje. Pisarz ma stworzyć z tych przeżyć nowy świat.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Maciej Robert

Wiersze Macieja Roberta z jego najnowszej książki Superorganizm (Poznań 2019) są, poza kilkoma wyjątkami, narracyjne, opowiadane.

Wojciech Bonowicz

Moi, Mistrzowie: Anna Adamowicz

Wiersz Anny Adamowicz, pochodzący z jej drugiej poetyckiej książki, zatytułowanej „Animalia” (2019), z pozoru oparty jest na jednej tylko scenie, nawiązującej do konkretnego historycznego wydarzenia. Jesienią 1984 r. w jednym z kalifornijskich szpitali przeprowadzono operację przeszczepienia niemowlęciu serca młodego pawiana.

z Agnieszką Rzoncą i Mateuszem Burzykiem rozmawia Wojciech Bonowicz

Człowiek ma w sobie windę

Jest w człowieku coś takiego, co wynosi go piętro wyżej, ponad doznania czysto zmysłowe. Niektórzy powiedzą: to złudzenie, tam nic nie ma. Ale nawet jeśli, to sam fakt, że człowiek chce wznieść się ponad siebie, jest czymś pozytywnym. I właśnie ten ruch nazywam duchowością. Choćby to było tylko tyle, szkoda byłoby stracić owo złudzenie. Bo wraz z nim zniknąłby też ów ruch w jego stronę.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Joanna Oparek

Mocne skóry, białe płótna (Mikołów 2019) – taki tytuł nosi najnowszy tom Joanny Oparek, z którego pochodzi wiersz Jeleń. „Mocne” to słowo, którego nie sposób uniknąć, kiedy zamierza się pisać o tej poezji.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie

Ten krótki utwór otwiera ostatni tom wierszy Piotra Florczyka, poety i tłumacza mieszkającego od wielu lat w Stanach Zjednoczonych i tworzącego równolegle w dwóch językach. Tom nosi tytuł Dwa tysiące słów (2019) – i do znaczenia tego tytułu jeszcze na koniec powrócę.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Justyna Bargielska

Dziecko z darów – taki tytuł nosi najnowszy tom wierszy Justyny Bargielskiej (Lusowo 2019). Jak go rozumieć?

Wojciech Bonowicz

Moi, Mistrzowie: Agata Jabłońska

W debiutanckim tomie wierszy Agaty Jabłońskiej Raport wojenny (2017) najbardziej frapująca jest tonacja. Nie same umiejętności językowe (które doceniono, obsypując tom nagrodami), nie eksperymenty formalne (świadczące o tym, że jest to debiut autorki literacko bardzo świadomej), ale właśnie tonacja – szczególne połączenie niepokoju, złości i poczucia bezradności z postawą afirmatywną, odważną i zbuntowaną zarazem.

z Bogdanem de Barbaro, Barbarą Chyrowicz SSpS, Markiem Krawczykiem i Piotrem Grzegorzem Nowakiem rozmawia Anna Mateja, Wojciech Bonowicz

Transplantacje. Czy jest się czego bać?

Czas zmienić nasze podejście do przeszczepiania narządów. Nie musimy traktować dawców pośmiertnych jak herosów, dokonujących nadludzkich czynów. Wręcz przeciwnie: jest to forma pomocy, której nie wypada odmówić.

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Krystyna Miłobędzka

Publikowane obok dwa krótkie poematy prozą pochodzą z cyklu Anaglify. Cykl powstał na początku lat 60. ubiegłego wieku, ale nie został wówczas opublikowany jako osobna książka.

Wojciech Bonowicz

Jean Vanier (1928–2019)

Zwracał uwagę, że dzielenie społeczeństwa na „silnych” i „słabych” jest fałszywe i w konsekwencji niszczące dla jednej i drugiej z tak opisanych stron. Szansę na odnowę widział jednak nie w rewolucji, lecz w komunii – w budowaniu więzi na przekór wyobrażeniom, uprzedzeniom i lękom.

Anna Marchewka, Jerzy Illg, Jerzy Jarniewicz, Wojciech Bonowicz, Julia Fiedorczuk, Tomasz Z. Majkowski

Poezja to jest to coś do śpiewania

Porozmawiamy o tym, czym dzisiaj jest poezja i piosenka z tekstem, oraz odpowiemy na pytanie, jak rozszerzają się granice literackości. Dlaczego z takim oporem przyjmuje się, że literatura to już nie tylko drukowane książki, ale także scenariusze seriali, filmów, a literackość jest w wielu miejscach niskich? Dlaczego po przyznaniu Nagrody Nobla Bobowi Dylanowi wybuchła awantura? Wiele osób głośno powiedziało „nie” nagrodzie dla artysty rockowego, bo „to nie jest literatura” i „to nie jest poezja”. Jak Państwo się odnaleźliście w sytuacji wręcz osobistego sporu? – pyta Anna Marchewka.

Wojciech Bonowicz

„Wszyscy mu coś zawdzięczamy…” Notatki o Różewiczu

28 marca 2008 r., kamienica „Pod Globusem” w Krakowie. Krzysztof Lisowski spytał Tadeusza Różewicza: „Co się stało w ciągu ostatnich dwóch lat?” „Okulałem na nogę”, odpowiedział blisko dziewięćdziesięcioletni poeta. „A potem zaczęły się bóle reumatyczne w prawej ręce. A to jest przecież moje narzędzie pracy”. „A Kraków? Zmienił się?” „Wyszedłem dziś na spacer. Patrzę: Barbakan stoi, Brama Floriańska stoi… Kraków się nie zmienił”. „Kim jest poeta?” „Uczony może być wspaniałym poetą, czego przykładem jest ksiądz profesor Heller. Niekoniecznie trzeba pisać wierszem. Wiersz czasami nie ma wiele wspólnego z poezją”.

Karol Tarnowski, Robert Piłat, Jacek Filek, Barbara Chyrowicz SSPS, Łukasz Tischner, Wojciech Bonowicz

Nadzieja na nadzieję

Mówi się, że „nadzieja jest matką głupich”, kojarzona jest z naiwnością. W przypadku filmu, teatru, literatury jest to jeszcze bardziej wyraźne: powszechne jest odczucie, że tam, gdzie pojawia się nadzieja, tam prawdopodobnie mamy do czynienia z czymś „z niższej półki”. Dlaczego spojrzenie przeniknięte nadzieją traktowane jest jako przejaw swoistego zdziecinnienia?

Wojciech Bonowicz

Tischner w Paryżu

Ukazujące się właśnie Rekolekcje paryskie to niezwykle cenny dokument, rejestrujący – i opisujący – duchową atmosferę lat 80., przejmująca opowieść o przejściu z ciemności do światła, z mroków rezygnacji i poczucia bezradności do miejsca, z którego możliwy był polski „skok wolności”.

Adam Workowski, Karol Tarnowski, Szymon Szczęch, Piotr Sikora, Tomasz Ponikło, Dominika Kozłowska, Elżbieta Kot, Józefa Hennelowa, Wojciech Bonowicz, Marzena Zdanowska

Czy Kościół potrafi się dziś odnawiać?

Naturalnie sprawą zasadniczą jest wcielanie pewnych pryncypiów, ale także pewnych konkretnych rozwiązań Soboru w życie bez lęku. Jeżeli Sobór postawił ostatecznie na wolność, to ona musi być punktem wyjścia. Oczywiście można powiedzieć: no dobrze, ale Sobór nie powinien wprowadzać nowego dogmatyzmu – dogmatyzmu wolności. Tylko że to nie jest dogmatyzm, a odkrycie pewnej prawdy będącej samym sercem Ewangelii. Jak uczy Sobór, trzeba z niej wyciągać konsekwencje i to jest niezwykle istotne.

Wojciech Bonowicz

„Dawno nie błogosławiłem świata…” O Pamiętniku Janusza Korczaka

Korczak wie, że jego zapiski – jeśli w ogóle przetrwają – czytane będą w świecie sytych. Wyzwaniem największym (dla dzisiejszego czytelnika) nie jest enigmatyczność jego zapisków, ale świadomość, że przejście z tego świata do tamtego jest prawie niemożliwe. I równocześnie: że tamten świat tkwi w tym nieusuwalnie – i zobowiązująco.

Wojciech Bonowicz

Niewidzialny łańcuch. O kilku wierszach Wisławy Szymborskiej

Typowy chwyt Szymborskiej: umieścić w roli obserwatora kogoś, kto widzi wyraźniej, inaczej, z oddalenia. Dopiero z oddalenia, z dystansu widać, co nas łączy z innymi stworzeniami: i my również czujemy na sobie ciężar czyjegoś okrucieństwa, i my jesteśmy więźniami na „utajonym łańcuchu”.

Wojciech Bonowicz

Horyzont Václava Havla

Chciałbym wierzyć, że doczekamy się kiedyś swojego Havla. I że jeśli się pojawi  będziemy potrafili docenić go za to, za co ceniliśmy zmarłego prezydenta Czech: że uparcie wskazywał horyzont odleglejszy niż nasze dziś i jutro.

Wojciech Bonowicz

Blisko Tischnera

Kongres Tischnerowski pokazał, że filozofia Tischnera robi się ciekawa, kiedy walczy się z nim o każde słowo, każdy obraz.

Wojciech Bonowicz

Kwestarka

Zofia Morawska żyła według zasady: światu należy się coś od ciebie, a nie tobie od świata. Człowiek jest tyle wart, ile pomaga ludziom.

Wojciech Bonowicz

Ogrodnik. 80. rocznica urodzin ks. Józefa Tischnera

Możliwe, że to apokryf, znam jednak tę anegdotę z dwóch różnych źródeł. Podczas kolacji w Watykanie, w której brał udział ksiądz Tischner, wypłynął temat jego niedoszłego prymasostwa. Ktoś z siedzących przy stole zwrócił uwagę papieżowi, że autor Etyki solidarności to dla Kościoła w Polsce byłby całkiem niezły wybór.

Wojciech Bonowicz

Václav Havel i Bobby

Co jakiś czas musi się pojawić taki głos. Głos, który przypomni, „że naszą cywilizację czeka katastrofa, jeśli współczesna ludzkość się nie opamięta” i nie zacznie zwalczać własnej krótkowzroczności i pychy, „które tak głęboko zakorzeniły się w naszych myślach i działaniach”.

z Charlesem Taylorem i Tomášem Halíkiem rozmawia Elżbieta Kot, Łukasz Tischner, Wojciech Bonowicz

Jaskinia filozofów

W kwietniu tego roku podczas X Dni Tischnerowskich, w ramach tradycyjnej już „Jaskini filozofów”, o wierze, nawróceniu i różnych do nich drogach opowiadali Charles Taylor i Tomáš Halík. Poniżej publikujemy zapis tej dyskusji.

z Alainem Mabanckou rozmawia Wojciech Bonowicz

To, na co patrzymy, to słowa

Afrykańczyk musiał zmienić swój styl życia: ponieważ biali odeszli, musiał wziąć los w swoje ręce. To jest podstawowa charakterystyka „osoby postkolonialnej”.

Wojciech Bonowicz

Milczący nauczyciel

Pojawienie się dziecka z upośledzeniem umysłowym jest zawsze wyzwaniem dla rodziny. Radość miesza się z buntem, miłość z rozczarowaniem. Większość rodziców musi odbyć swego rodzaju żałobę po „stracie” zdrowego dziecka. Niektóre małżeństwa z tego powodu rozpadają się: mężczyzna nie jest w stanie zaakceptować„zdeformowanego” syna, kobieta czuje się zraniona, „niepełnowartościowa”, podświadomie szuka winy w partnerze…

z Jeanem Vanierem rozmawia Łukasz Tischner, Wojciech Bonowicz

Arka dla świata

Zapytano kiedyś Martina Luthera Kinga, czy zawsze będzie tak, że jedna grupa będzie się uważać za najwspanialszą i pogardzać innymi. Odpowiedział, że będzie tak, dopóki nie rozpoznamy, nie zaakceptujemy i nie pokochamy tego, co w nas pęknięte, czym gardzimy i co ukrywamy.

z José Casanovą rozmawia Łukasz Tischner, Wojciech Bonowicz

Katolicki to naprawdę znaczy globalny

Katolicyzm jest w istocie ruchem de-fundamentalizującym. Oczywiście, istnieją różne lokalne ruchy sekciarskie, ale Kościół prowadzony przez kolejnych  papieży kontynuuje aggiornamento.

Wojciech Bonowicz

Świat bez nas by sie zastoł… Ks. Józef Tischner o wierze góralskiej

Ks. Józef Tischner uważał, że w opowiadaniu o spowiedzi Józefa Smasia udało się Tetmajerowi genialnie uchwycić kilka istotnych cech góralskiej pobożności.

z Jeanem Vanierem rozmawia Wojciech Bonowicz, Łukasz Tischner

Każda utrata jest dla zmartwychwstania

Tajemnica śmierci polega na tym, że jakoś musimy być oczyszczeni, odarci z zewnętrznych warstw, aby wyłoniła się osoba. Zmartwychwstanie to wyłonienie się osoby. Wierzchnie warstwy cebuli muszą być zdarte.

Wojciech Bonowicz

Poeta, publicysta. Stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym” i „Znakiem”. Nakładem Wydawnictwa Znak właśnie ukazała się jego książka „Tischner. Biografia”, a w 2019 r. „Dziennik końca świata”. Wydał też m.in. tom miniesejów „Sto lat. Książka życzeń” (Kraków 2018), tom rozmów z Wojciechem Waglewskim „Wagiel. Jeszcze wszystko będzie możliwe” (2017) oraz książkę poetycką „Druga ręka” (2017). Jest współautorem wywiadu rzeki z Michałem Hellerem „Wierzę, żeby rozumieć” (2016).