fbpx
Karol Tarnowski, Robert Piłat, Jacek Filek, Barbara Chyrowicz SSPS, Łukasz Tischner, Wojciech Bonowicz Grudzień 2013

Nadzieja na nadzieję

Mówi się, że „nadzieja jest matką głupich”, kojarzona jest z naiwnością. W przypadku filmu, teatru, literatury jest to jeszcze bardziej wyraźne: powszechne jest odczucie, że tam, gdzie pojawia się nadzieja, tam prawdopodobnie mamy do czynienia z czymś „z niższej półki”. Dlaczego spojrzenie przeniknięte nadzieją traktowane jest jako przejaw swoistego zdziecinnienia?

Artykuł z numeru

Narodziny: scenariusz i reżyseria

Narodziny: scenariusz i reżyseria

Wojciech Bonowicz: „Skąd się bierze moja nadzieja? Doprawdy, nie bardzo wiadomo. Jasne jest, że nie mogę wskazać konkretnej przyczyny nadziei; nadzieja nie jest jednym z ogniw w łańcuchu przyczynowości sprawczej. Nie mogę powiedzieć: »zrób to, a będziesz miał nadzieję«. Nie mogę też powiedzieć, że nadzieja bierze się »ze mnie« – nie jestem sprawcą mojej nadziei. Franz Rosenzweig powiedział, że nadzieja rodzi się »w śpiewie«. Kto chce odzyskać nadzieję, niech się przyłączy do śpiewu. (…) Uczestniczymy w śpiewie, w tańcu, we wspólnej modlitwie… Nasza nadzieja jest taka, jakie jest nasze uczestnictwo. Gdy »wypadamy« z uczestnictwa, tracimy nadzieję” – pisał ks. Józef Tischner.

Łukasz Tischner: Podczas przygotowywania tego panelu zadaliśmy sobie pytanie, czy nadzieja to w ogóle temat dla filozofów. Naszą niepewność spotęgowała dodatkowo myśl Krzysztofa Michalskiego, wyrażona kiedyś w rozmowie radiowej z Jolantą Drużyńską. Powiedział wtedy, że filozof, który mówi, że może dać nadzieję, jest oszustem. Ze zdania tego nie wynika wprost, że filozofia nie może zajmować się nadzieją, ale Michalski pokazał pewną trudność, jaką napotykają filozofowie mówiący o nadziei.

Barbara Chyrowicz SSPS: Filozofia zajmuje się problemem czasu, dlatego ma też coś do powiedzenia o nadziei. Wszędzie tam gdzie pojawia się kwestia czasu, pojawia się jakieś odniesienie do nadziei. Filozofem nadziei jest Ernst Bloch, ale o tym, że można filozoficznie mówić o nadziei, przekonuje również Gabriel Marcel, całą swoją metafizyką wskazując na nadzieję. Josef Pieper twierdził, że nadzieją zajmować się może tylko filozof chrześcijański, że z punktu widzenia filozofii pozbawionej wiary nie można mówić o nadziei, ale nie zgadzam się z taką tezą.

Karol Tarnowski: Nadzieja jest dla filozofii podwójnie ważna. Po pierwsze, stanowi ona centralny składnik życia ludzkiego, dlatego filozof ma obowiązek się nią zajmować. Po drugie, problematyka nadziei rozbija w pył pewną koncepcję filozofii opartą na naukach szczegółowych, filozofię scjentystyczną czy nawet uprawiającą twardy racjonalizm. W moim przekonaniu nadzieja pokazuje ograniczenie takiej koncepcji filozofii, ponieważ w swojej istocie nadzieja otwarta jest na wartości i na czas. Dlatego uderza ona w pychę scjentystów i pokazuje jałowość filozofii, która nie potrafi się do takiej problematyki odnieść.

Jacek Filek: Ja również uważam, że nadzieja jest podstawowym problemem filozofii. Filozof rzeczywiście narażony jest na pokusę, aby dawać pocieszenie. Jego zadanie jednak nie polega na tym, żeby dawać nadzieję, lecz prawdę. To dopiero prawda może z kolei dawać nadzieję. Zadaniem filozofii jest przeprowadzenie głę-bokiej, kompetentnej analizy fenomenu nadziei. Takiej analizy wedle mojej wiedzy ciągle nie mamy. Dlaczego filozofowie nie podejmują tego wyzywania? Dzieje się tak, albowiem temat nadziei został w dużym stopniu zaanektowany przez myślenie religijne i filozofowie po prostu się go obawiają. Temat ten pojawia się w odniesieniu do innych problemów, kiedy mówimy o antycypacji. Bloch mówił o świadomości antycypującej, Heidegger mówił o wybieganiu naprzód, o projektowaniu, wszystko to zahacza o problematykę nadziei. Jednakże wprost, nawet w tej wielkiej księdze, jaką jest Das Prinzip Hoffnung (,,Zasada nadziei”) Ernsta Blocha, nie znajdziemy żadnej krwistej, fenomenologicznej analizy nadziei. Taką analizę mógłby dać np. Max Scheler.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się