fbpx
Kadr z filmu "Psie pazury" fot. courtesy of Netflix
Kadr z filmu "Psie pazury" fot. courtesy of Netflix
Diana Dąbrowska styczeń 2024

Tajemnice prawdziwych mężczyzn

W „Psich pazurach” Campion wchodzi do świata westernu, czyli gatunku, który przez długie dekady realizowali na całym świecie niemalże wyłącznie mężczyźni.

Artykuł z numeru

Daj chłopaka, takiego chłopaka

Opowieści o niesnaskach na Dzikim Zachodzie to specjalność Johna Forda, Johna Wayne’a, Sergia Leonego, Clinta Eastwooda… Reżyserka Fortepianu bierze na warsztat mocno skodyfikowane klisze i portrety, aby skrytykować toksyczną męskość. Pomaga jej w tym przede wszystkim grany przez Benedicta Cumberbatcha, równie perfidny co zamożny ranczer z opustoszałej Montany, Phil Burbank. Samotny mężczyzna nie akceptuje świeżo poślubionej żony swojego dobrodusznego brata George’a i jej nastoletniego syna Petera (Kodi Smit-McPhee). Między Philem i Peterem – dwoma outsiderami – nawiąże się z czasem dość nieoczywista, mentorska relacja, która zmusi zacietrzewionego kowboja do gruntownej wiwisekcji fundamentów własnej tożsamości (w tym tożsamości seksualnej i związanych z nią uczuć).

Campion adaptuje na ekranie cenioną powieść Thomasa Savage’a z 1967 r., która wpłynęła m.in. na kształt pierwowzoru literackiego Tajemnicy Brokeback Mountain autorstwa Annie Proulx (1997; na podstawie tej książki powstał w 2005 r. nagrodzony Złotym Lwem na MFF w Wenecji film Anga Lee). Campion zanurza opowieść w aurze niezwykłej tajemniczości, precyzyjnie i powoli odkrywa kolejne rozdziały „hitchcockowskiego thrillera”. Każdy detal i rekwizyt niosą ogrom znaczeń, wszystko jest po coś, wszystko powraca. Szorstka nieprzystępność Phila zakorzeniona jest w czasach jego młodości, wydarzeniach i emocjach, które zdecydował się on wyprzeć, wymazać z „egzystencjalnego słownika”. Bohater został nauczony „bycia prawdziwym mężczyzną”, którego istota zasadza się na nieustannym epatowaniu bezwzględnością i brutalnością, podporządkowaniu sobie innych w imię własnej sprawczości. Na pierwszy rzut oka delikatny niczym papierowy kwiat Peter jawi się jako znienawidzone przeciwieństwo kowboja-tyrana, ale tak naprawdę młodzieniec przypomina Philowi o tym wszystkim, co ten stracił i za czym tęskni: o bliskości i czułości, byciu czyimś kompanem.

Wcielający się w rolę Phila Benedict Cumberbatch wyznał podczas jednego z wywiadów, że toksyczny wymiar męskości jego bohatera jest zjawiskiem złożonym, którego korzenie sięgają jego osobistej tragedii.

„To nie przyszło nagle, ale jest częścią tego, kim ten mężczyzna jest (…). Mogę zrozumieć jego obronną postawę, samotność. Phil jest zaniepokojony tym, jak wiele stracił i jak wiele może jeszcze stracić z dorobku swojego życia. Całe życie poświęcił przecież pracy. Skrzywdzeni w przeszłości ludzie usiłują zaszkodzić innymi, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. To nie jest odpowiedź. Także w obecnych czasach toksyczni mężczyźni są obecni chociażby na najważniejszych scenach politycznych, są światowymi liderami. I na tych scenach egzorcyzmują tak naprawdę własne krzywdy, krzywdząc tym samym innych”.