fbpx
44

Duchowość 2.0

Rok
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
  • 2006
  • 2005
  • 1983
  • 1978
  • 1971
  • 1946
Natalia Sosin-Krosnowska

Obrastam w rytuały 

Od kiedy zajęłam się uprawą ziemi, zazwyczaj zaczynam dzień od obchodu ogrodu. To jest mindfulness w czystej postaci, nie da się być bardziej tu i teraz niż wśród doglądanych codziennie roślin.
Mateusz Kubik

Odbieram mój czas

Wejście w dzień bez kawy oznacza konfrontację ze światem zewnętrznym bez potrzebnej mi tarczy. Jeśli jednak mam dobrą kawę, świat może ciskać piorunami – będę gotowy.
ks. Grzegorz Strzelczyk

Belferskie obyczaje

Lubię uczyć i lubię przygotowywać zajęcia. Każde poprzedza sekwencja zdarzeń: dyktafon, akumulatory, pisaki i dwa termosy na kawę zbożową muszą trafić do plecaka.
Michał Cichy 

Moc powtórzenia

Otwieram oczy. Sięgam po telefon i patrzę, która godzina. OK, jeszcze nie pora się budzić na dobre. Przewracam się na prawy bok i dosypiam godzinę. Śnią mi się leniwe i dobrotliwe sny, które przypominają prawdziwe potoczne wydarzenia. Żadnych dudniących emocji, strachów, złości. Ostatnie sny poranka nazywam bagatelkami. 
z Marią Banaszak rozmawia Dominika Tworek

Skrypty umysłu 

Nie powinniśmy odbierać nawyków jak wroga. Nie ma co walczyć z naturą; z tym, że mózg ma swoje wzory i szufladki. Nasze nawyki to narzędzie, z którego możemy zrobić użytek.
Byung-Chul Han

Byung-Chul Han: rytuały stabilizują życie

Rytualne powtarzanie odkrywa intensywność w tym, co nie dostarcza bodźców, co niepozorne i mdłe. Kto zaś oczekuje ciągle czegoś nowego, ekscytującego, przeocza to, co już jest.
z Waldemarem Kuligowskim rozmawia Martyna Słowik

Takie jest prawo święta 

Jedną z głównych funkcji rytuału jest dawanie poczucia bezpieczeństwa. Za maskami, waleniem w bębny, rozpalaniem ogniska stało poszukiwanie powtarzalności, stałości, swojskości. Tego szukamy też zwykle w świętach Bożego Narodzenia.
z Agatą Bielik-Robson rozmawia Michał Jędrzejek

Skończoność jest dobra

Według mnie prawdziwe pytanie nie brzmi: „Czy istnieje życie po życiu?”, tylko: „Czy istnieje życie przed śmiercią?”. Każdy z nas musi się zastanowić, czy przypadkiem nie jest martwy już za życia. To byłaby największa strata.
Tomasz Raczek

Nic dwa razy się nie zdarza

Podczas wykładu z historii teatru na pierwszym roku studiów usłyszeliśmy od prof. Zbigniewa Raszewskiego, którego traktowaliśmy niemal jak półboga, że największym cudem teatru jest to, iż wydarza się tylko raz.
Tomasz Stawiszyński

„Dzienniczek lektur” mojej mamy

Nie pamiętam, ile dokładnie miałem lat, kiedy mama po raz pierwszy pokazała mi swój „Dzienniczek lektur”. Może pięć, może sześć, w każdym razie sam właśnie zaczynałem wkraczać w niesamowity świat czytania i prawdopodobnie któregoś dnia mama po prostu wydobyła z szuflady ten stary zeszyt w płóciennej, spękanej okładce.
Joanna Bator

Netsuke z szylkretu

Widziałam, jak zagraniczna studentka w hidżabie odchodzi z laleczką kokeshi przyciśniętą do piersi, widziałam nowego właściciela kobaltowego wazonu, a także młodego człowieka w okularach lenonkach usiłującego zmieścić w koszyku rowerowym kilkadziesiąt płyt z zachodnią muzyką sprzed pół wieku, ale mnie interesował tylko ten jeden przedmiot. Musiał tu być. Łudziłam się, że znajdę to, czego nie pamiętam.
z Anją Franczak rozmawia Martyna Słowik

Anja Franczak: osoby umierające często wiedzą, że to się dzieje

Rosnąca skala zainteresowania świadomym umieraniem, śmiercią, żałobą w różnych miejscach na Ziemi nie jest przypadkiem. Dla mnie to wyraz kolektywnej podświadomości, która upomina się o utracone, trudne, ale bardzo potrzebne do dobrego życia doświadczenie.
Olga Gitkiewicz

Czas, spójrz, co ze mną zrobił

Kiedy to się wydarza? Kiedy stajemy się osobą starszą? Czy jest jakaś cezura? Czy jest nią określona liczba zmarszczek i siwych włosów czy może raczej konkretna myśl?
z Anastasią Ruban rozmawia Urszula Pieczek

Odsłonić umysł i zakryć ego

Osoby w depresji często czują się samotne, oddzielone od świata. Psychodeliki dają możliwość połączenia, sprawiają, że odczuwamy większą radość z przebywania w naturze, z obcowania z innymi.
Maciej Lorenc

Krótka historia psychodelików

W latach 50. i 60. wydawało się, że LSD doprowadzi do naukowej i społecznej rewolucji. Dziś wracamy do psychodelików ze skromniejszym oczekiwaniem – mają pomóc w walce z kryzysem zdrowia psychicznego.
Krzysztof Kornas

Czas psychonautów

Alkohol, nawet konsumowany rzadko i w niewielkich ilościach, jest dla organizmu człowieka silną trucizną. Może niedługo to mikrodawki psychodelików zastąpią go w naszym życiu społecznym?
Redakcja

Jędrzejek: dokąd idą osoby, które odeszły od Kościoła?

Najnowszy „Znak” pozwala pogłębić obraz tego z czym wiąże się odchodzenie z Kościoła. O numerze „Moje duchowe miejsce” opowiadał Michał Jędrzejek w podcaście Tomasza Terlikowskiego.
z Andrzejem Molendą rozmawia Dominika Frydrych

Szukanie duchowej strawy

Wielu dorosłych ma religijność dziecka. Rozwijają się w wielu sferach – społecznej czy intelektualnej – ale umierają z infantylnym wyobrażeniem o Bogu.
Andrzej Muszyński

Pilna potrzeba masy

Nie wiem ostatecznie, na ile religia jest ważna w moim życiu, wiem natomiast, że pytania, które stawia, obchodzą mnie bardziej niż cokolwiek innego. Zawsze widziałem w religiach wielką i jednocześnie zmarnowaną witalność.
Małgorzata Szumowska

Poczucie kontynuacji

Lubię, gdy metafizyka w kinie wyrasta bezpośrednio z ludzkiego świata, a nie gdzieś obok niego; gdy wyłania się nawet ze skrzeczącej zwyczajności.
Michał Rogalski

Dlaczego zostałem apostatą?

Odszedłem z kościoła, bo kompromitował się jako instytucja. Odszedłem, bo moja nieheteronormatywność była niechciana. Odszedłem, bo „życie wieczne w przyszłym świecie” to dla mnie żadna obietnica, tylko przerażająca groźba. Wszystko tak, wszystko prawda, ale… Nieustannie czuję w tym jakieś „ale”
z Ireneuszem Kanią rozmawia Anna Goc

Dobrze żyć w cieniu

Zawsze trzymałem się zasady, by nie podejmować się rzeczy zbędnych. Podążałem za moim głównym życiowym wektorem, czyli silnym napędem poznawczym. To on pchał mnie do nauki języków. Uczyłem się ich dla siebie. Dopiero potem ktoś zauważył moją pasję i zaprosił do publikacji przekładów.
Małgorzata Lebda

Przewodnik po przyjemnościach według Małgorzaty Lebdy

Czytajmy poezję, po cichu, na głos, bez okazji (...) traktujmy życie jak okazję ku temu. Czytajmy z okazji życia, tego, że się wydarza.
Kasia i Jacek Sienkiewiczowie

Przewodnik po przyjemności według Kwiatu Jabłoni

Co sprawia przyjemności Kasi i Jackowi z zespołu Kwiat Jabłoni? Przeczytaj ich przewodnik po małych i większych przyjemnościach.
Dominika Słowik

Ślady, dziury, działki

Czy istnieje w ogóle coś takiego jak prawo do przyjemności? A jeśli tak: kto nim zarządza? Kto je egzekwuje? Kto tworzy przyjemnościową legislatywę? Wreszcie: co jest przyjemnością, a co podstawową potrzebą?
z Alicją Długołęcką rozmawia Edyta Zielińska-Dao Quy

Jesteśmy obecnością ucieleśnioną

Uniwersalną receptą jest zmysłowe doświadczanie świata – nawet bez kontekstu seksualnego. Tam jest początek drogi do przyjemności.
Kamil Fejfer

Punkty nasycenia

Marlboro Man był esencją tradycyjnej męskości – silny, szorstki, władczy, jednocześnie palący papierosy… z filtrem. Bo jego początkową rolą było przeformatowanie społecznego odbioru papierosów z filtrem, które tuż po wprowadzeniu dla męskiego konsumenta miały uchodzić za zbyt damskie. Kowboj z papierosem miał zmienić ten wizerunek. Fortel świetnie się udał.
z Jackiem Bucznym rozmawia Ewelina Kaczmarczyk

Warunek przetrwania

Co, jeśli przyjemność potraktujemy nie jak wartość naddaną, przywilej, lecz jako coś koniecznego dla zdrowia i naszego dobrostanu?
Filip Zawada

Jak zapytać samotność, gdzie są jej koledzy?

Samotność starzeje się dwa razy szybciej niż człowiek. Dlatego w dzieciństwie jest w stanie się nami opiekować. Moja urodziła się rok przede mną. Zrobiła to tylko dlatego, żeby móc być przy mnie w najważniejszych momentach życia.
Eliza Kącka

Alchemia codzienności

Nie tak znowu wielu poetów mogłoby się ścigać z autorką Szczelin istnienia na enumeracje jedynych i szczególnych cech owocu. By je wypisać, trzeba było wpierw go dotknąć. By je wymienić, trzeba było się zachwycić.
z Anną Cwojdzińską rozmawia Edyta Zielińska-Dao Quy

Przekroczyć to, co znane

Pamiętam, że jako dziecko bałam się burzy. Podczas jednej z nich mój tata zaprowadził mnie do okna i powiedział, że to, co teraz się dzieje, to jest niezwykła rzecz – koncert nieba – a my mamy wielki przywilej go podziwiać. Wydaje mi się, że tak właśnie można nauczyć się zachwytu.
Filip Zawada

Jak uczyłem się zachwycać

Czasami zachwyt jest jak zachłyśnięcie się wodą podczas pływania. Trzeba na niego uważać, bo bardzo często ściąga na dno i hamuje inne doznania. Zachwycając się, należy zawsze pamiętać o oddychaniu.
Mariusz Wilczyński

Bach, żółwica i kruchość

Zachwyt to coś, czego oczekuję od sztuki, i co sam chciałbym dawać odbiorcom mojej twórczości. Coś najczystszego.
Krystyna Miłobędzka

Wewnętrzna zgoda na świat

Wczoraj zachwycała mnie cisza, jutro może znajdę jakąś muzykę, która będzie właśnie tą jedyną i zachwycającą. Zachwyt przynosi zupełne zamieszkanie tutaj, gdzie się jest. Zgodę na wszystko, co się zdarza.
z Nicholasem Carrem rozmawia Krzysztof Kornas

Technologie, którymi myślimy

Przyzwyczailiśmy się do ciągłego strumienia informacji, a nasza uwaga podąża dziś głównie za nowościami. W ten sposób tracimy jednak to, co stanowi o głębokim myśleniu – możliwość podjęcia świadomej decyzji, o czym w ogóle chcemy myśleć.
Dominika Kozłowska

Troska o samego siebie

Wcześniejsze przemiany technologiczne dokonywały się wolniej i słabiej ingerowały w nasz układ nerwowy, dlatego nie odczuwaliśmy tak mocno społecznych i jednostkowych skutków ich działania. Dziś już wiemy, że życie w cyfrowym świecie pogarsza nasz dobrostan, a nawet przyczynia się do rozwoju zaburzeń i uzależnień.
Michał Jędrzejek

Na ścieżkach duchowości

Od 150 lat mamy koniunkturę na pojęcie „duchowość”. Sekularyzacji towarzyszy bowiem proces indywidualizacji religijnych poszukiwań.
z Agnieszką Rzoncą i Mateuszem Burzykiem rozmawia Wojciech Bonowicz

Człowiek ma w sobie windę

Jest w człowieku coś takiego, co wynosi go piętro wyżej, ponad doznania czysto zmysłowe. Niektórzy powiedzą: to złudzenie, tam nic nie ma. Ale nawet jeśli, to sam fakt, że człowiek chce wznieść się ponad siebie, jest czymś pozytywnym. I właśnie ten ruch nazywam duchowością. Choćby to było tylko tyle, szkoda byłoby stracić owo złudzenie. Bo wraz z nim zniknąłby też ów ruch w jego stronę.
Pierre Hadot

Mędrzec i świat

Utylitarne spojrzenie na świat, które uruchamiamy w życiu codziennym, przesłania nam w istocie świat jako świat. Zarówno postrzeżenia estetyczne, jak i filozoficzne są możliwe tylko dzięki całkowitej przemianie naszego odniesienia do świata: rzecz w tym, by postrzegać go dla niego samego, a nie dla nas.
z Marthą Nussbaum rozmawia Julian Evans

Nie zawsze powinniśmy być stoikami

Cyceron pisał, że dobry stoik, któremu zmarło dziecko, powinien powtarzać: „Zawsze byłem świadomy, że powołałem do życia istotę śmiertelną”. Lecz gdy zmarła jego własna córka, był absolutnie zdruzgotany. Zrozumiał, że odnośnie do spraw, które prawdziwie i słusznie kochamy, nie powinniśmy być stoikami.
z Markiem Krajewskim rozmawia Artur Madaliński

Doskonałość dzięki innym

Stoik mawia o sobie, że jest kulisty, w tym sensie, że każda strzała, która zmierza w jego stronę, ześlizguje się po nim jak po kuli. Wydawałoby się, że świat nie jest mu więc do niczego potrzebny. Stoicyzm nie jest jednak eskapizmem. Człowiek, który chce być doskonalszy, staje się taki wspólnie z innymi ludźmi oraz dzięki nim.
Mateusz Burzyk

Habit nie czyni mnicha

Forma naszego życia kształtuje się wraz z wychowaniem – rodzinnym, szkolnym, zawodowym – i podlega ciągłym zmianom. Odciska na jednostce nieusuwalne piętno, zdradzając, kim kto naprawdę jest i do jakiej społeczności przynależy.
z ks. Jackiem Prusakiem rozmawia Dominika Kozłowska

Gimnastyka duszy

Udowodniono, że właściwe nawyki wpływają na nasz dobrostan. Psychologowie przekonują jednak, że jego osiągnięcie to efekt świadomej pracy nad sobą. A to wymaga wysiłku wypływającego z przekonania, że jesteśmy istotami sensotwórczymi i zdolnymi do przekraczania samych siebie.
Peter C. Phan SJ

Uduchowiony i religijny. Tożsamość wieloreligijna dla poszukujących duchowości

Zamiast utrwalania lekceważącej krytyki „uduchowionych, ale niereligijnych” jako antyhierarchicznych i antywspólnotowych duchowych narcyzów (…), proponuję, by traktować „duchowych poszukiwaczy” (…) jako pionierów praktyki chrześcijańskiego życia, najbardziej odpowiadającego czasom współczesnym.