Dryf z kursu rozpaczy
Jim przybywa z samotnego domu na Alasce do Kalifornii, by… Właściwie po co? Pomóc sobie? Znaleźć spokój ducha? A może utwierdzić się we wcześniejszym zamiarze i rozliczyć ze światem, który już zdecydował się opuścić? Myśl o samobójstwie zakorzeniła się w blisko 40-letnim mężczyźnie tak mocno, że nie wiadomo, czy spotkania z bratem Garym, dziećmi, byłymi żonami, rodzicami i przyjaciółmi cokolwiek zmienią.