fbpx
Jakub Muchowski

Ćwiczenie z wyobraźni historycznej

Susan Buck-Morss zwraca uwagę, że zaproponowane przez Hegla teoretyczne rozstrzygnięcie konfliktu panowania i niewoli zostało praktycznie zrealizowane na Haiti.

Marta Duch-Dyngosz

Odzyskiwanie sąsiedztwa

Lehrer postrzega jako niewystarczającą tezę o „wirtualności” dziedzictwa żydowskiego w Polsce. Nie interesuje jej kwestia autentyczności, bo jak dziś określić, że coś jest żydowskie, i wskazać granicę, po przekroczeniu której przestaje takie być?

Anna Arno

Przenikliwy głos pani Lavezzoli

„– Najświeższe zarządzenia Wielkiej Rady w sprawie Żidów!”– taki prasowy nagłówek „wykrzykiwał obojętnie swoim grobowym głosem” miejscowy „półgłówek w nieokreślonym wieku”. Na dźwięk tych słów narrator Złotych okularów Giorgia Bassaniego odczuł nienawiść do gojów.

Janusz Poniewierski

Jaśmin

„Moja ludzka przygoda była odległa od poszukiwania mitycznego Eldorado, ale otwarła mnie na przestrzeń uniwersalną, ofiarowała możliwość poznania różnorodności świata, nie tłumiąc tęsknoty za krajem ojczystym (…). Dała mi przekonanie, że otrzymałam skarb − wolności myślenia i widzenia świata z wielu stron”.

Marcin Król

Polemika z Andrzejem Romanowskim

Jerzy Turowicz się nie zmienił, wyraził jedynie to, co myślał, a czego nie mógł powiedzieć wcześniej. Układanie się przez 40 lat z władzą to była tylko taktyka, która stała się – jak to bywa – z przyzwyczajenia formą życia. Kiedy już nie trzeba było się układać, prawdziwe myśli wyszły na jaw.

Łukasz Tischner

Miłosz za Wielką Wodą

Bunt Miłosza ma też inny, religijny wymiar. Jak pokazują Rozmowy zagraniczne, nie chodzi jednak o szowinizm katolika czy chrześcijanina, ale o instynktowną wręcz postawę zadziwienia tajemniczością świata.

Artur Madaliński

Pisarz nie jest glamour

Miałbym wielkie kłopoty, gdybym musiał odpowiedzieć na pytanie, co znaczy dzisiaj „być pisarzem”. To, co dawniej uchodziłoby za niewybaczalną hucpę i kompromitację, dzisiaj stanowi jeden z elementów kampanii promocyjnej. Trudno jednak orzec, czy „koniec świata, jaki znamy”, już się wydarzył i pisarz przestał być glamour bezpowrotnie, czy odrodzi się jak Feniks z popiołów i znów, uzbrojony w nieodłączne atrybuty władzy, zarządzał będzie duszami i umysłami.

z Benjaminem Beit-Hallahmim rozmawia Agnieszka Krzysztof-Świderska

Religia w dobie skrajnego indywidualizmu

Radykalna prywatyzacja religii jest częścią postępującego procesu sekularyzacji. Wszystko jest obecnie prywatne i mogę zadeklarować, że jestem buddystą, a równocześnie wierzę w coś innego i poświęcam się praktykom, które nie mają nic wspólnego z buddyzmem. Praktykuję zen, ale robię również inne rzeczy i mogę w zasadzie zadeklarować, że „jestem buddystą, ale też trochę chrześcijaninem”.

Dominika Kozłowska, Paweł Łuków, ks. Jan Kaczkowski, Michał Królikowski

Jak umierać? – debata o eutanazji

Zadajmy sobie kilka pytań. Pierwsze: czy eutanazja w Polsce jest zakazana? Odpowiedź: jedynie w części. Drugie: czy istnieje podstawa prawna, która pozwala lekarzowi odstąpić od uporczywości terapeutycznej? Odpowiedź: nie istnieje. Trzecie: czy możemy, wiedząc, że jesteśmy ciężko chorzy, powiedzieć pro futuro, iż nie chcemy być reanimowani lub też, iż nie chcemy w sytuacji utraty świadomości być poddani pewnym procedurom medycznym, które mają charakter uporczywości terapeutycznej? Odpowiedź: nie możemy

Justyna Bargielska

Jak balonik z balonikiem

To fatalny pozór, że osoba, którą dotknęło gatunkowo podobne do naszego własnego nieszczęście, nie wydaje nam się obca, i uleganie temu mirażowi jedynie pogłębia studnię obopólnego nieszczęścia. Pogłębianie studni nieszczęścia nie jest tak dobrą metaforą jak nakręcanie spirali przemocy, ale może też się przyjmie.

Józefa Hennelowa

Coraz bliżej albo coraz mniej

„Coraz mniej” – to jest normalne i tak to właśnie trzeba widzieć. Coraz mniej listów, nawet gdy są wyczekiwane jako odpowiedź na list wysłany. Coraz mniej telefonów, bo nawet sięgając po aparat, słyszy się jedynie zaproszenie do nagrania komunikatu. Coraz bardziej pusto.

z Weroniką Chańską rozmawia Anna Mateja

Bardziej słucham ludzi

W sporach na tematy bioetyczne nie chodzi ani o zwycięstwo, ani o rację, ale o konflikt wartości na tyle dla ludzi ważnych, że nie sposób udzielić jednej właściwej odpowiedzi na pytanie, jak mamy je wyważyć. I niezależnie od dokonanego wyboru jakąś wartość – również istotną – będziemy musieli poświęcić.

Fryderyk Hunia

Grzech wyobcowania z „sakramentu chwili”

Dzisiejsza, nastawiona jedynie na przyszłość, forma cywilizacji zamiast sprzyjać pogłębieniu bycia w teraźniejszości, pociesza człowieka konsumpcyjnym rajem przyszłości, zapominając, że Bóg w raju przechadzał się tylko w Teraz.

Łukasz Orbitowski

Klawo jak cholera. Dziennik z Kopenhagi – część 1

Nie przepadam za jedzeniem i mógłbym żyć w świecie, w którym wszyscy wsuwają pyszności dla kosmonautów. Najbardziej nie znoszę śniadań, tego żwiru podsypanego pod rozpędzone sanie poranka. Z potraw prostych, wyznam szczerze, zdołałem umiłować jedynie śledzie. Moim zdaniem to szlachetna, bogata w walory smakowe i bardzo niedoceniana ryba. Śledź. Jak mogłem zapomnieć o tym księciu oceanów!

Robert M. Rynkowski

Zostań teologiem

Być może niepotrzebne są wcale noce św. Bartłomieja, by spierać się o poznanie Boga, by mieć ciekawość spraw Bożych? Bardziej potrzebne jest przekonanie, że wiara to coś, czym człowiek nie zajmuje się jedynie od święta, a także odkrycie skarbów naszej myśli i naszej religii.

Paweł Słoń

W kinie w Rangunie

Birmański nacjonalizm znalazł się obecnie na rozdrożu i musi wypracować nowy model funkcjonowania w realiach wieloetnicznego kraju.

Elżbieta Wiącek, Franciszek Czech

Kultura Głuchych

Głusi nie patrzą na siebie przez pryzmat niepełnosprawności. Brak słuchu w środowisku Głuchych może być tak samo irrelewantną cechą jak np. dla ludzi brak skrzeli, dopóki nie porównają się z rybami.

z ks. Romanem Prackim rozmawia Dominika Kozłowska

Słowo Boże nie ma wyznania

Słowo Boże jest darem dla wszystkich ludzi. Natomiast wyznanie, którym człowiek odpowiada na to Słowo, jest naszym przywilejem i wyborem.

Renata Jasnos

Biblia w cieniu teologii?

Biblia nie stanowi skarbca odpowiedzi na każde pytanie – a przynajmniej nie w takim kształcie, aby egzegeza historyczno-krytyczna pozwoliła „uwolnić” te odpowiedzi. Może stanowić bazę, albo impuls, do formułowania teologii, która będzie jednak oparta również na innych przesłankach, założeniach, kontekstach i przede wszystkim – na własnej metodzie teologicznej.

Dariusz Kot

Biblii nie napisał Jezus

Na ile historiografia w sensie ścisłym mogłaby zapełnić „białe plamy”, a w efekcie tego – tworzyć nowe pola debat, dialogu, a może i reform katolicyzmu, zarówno w zakresie podstawowych idei, organizacji Kościoła i obrzędów, jak również – w konsekwencji – oceny kontrowersyjnych spraw społecznych.

Piotr Blumczyński

Przekład – akt wiary

Przekładu – nie tylko biblijnego – nie da się oddzielić od wiary. Jest ona obecna już na etapie rozstrzygania tego, czym przekład jest, czego dotyczy, jak należy go dokonywać i oceniać. W przypadku Pisma Świętego kwestie wiary, przekonań i założeń dotyczą także mnóstwa konkretnych decyzji translatorskich.

ks. Wojciech Węgrzyniak

Zdumienie nad wielkością mrówki

W tym roku akademickim przygotowuję wykład monograficzny z psalmów. Tłumaczę i interpretuję, nie mając przy tym żadnych wyznaniowych wytycznych ani nie czytając poradnika w rodzaju: „Jak przekładać Biblię w katolicki sposób?”. Dlaczego nie zauważam wpływu konfesyjności na moją egzegetyczną pracę?

Dominika Kozłowska

Z powrotem do doświadczenia

Człowiek przychodzi do Kościoła po to, by podtrzymać swoją wątłą nadzieję, a dostaje w zamian teorię czystego istnienia” – tak ks. Józef Tischner wyjaśniał powody swojego sporu z tomistami.

712 - spis treści

712 – spis treści

Marcin Cielecki

Tybetański spokój

Colin Thubron pisze jedną z najciekawszych książek drogi. U jej podstaw leży uniwersalny obraz wędrówki żywego ze zmarłym, śladem Orfeusza i Eurydyki, Dantego i Beatrycze. Pożegnanie matki jest w przypadku podróżnika przygotowaniem do własnej śmierci.

Redakcja

Imperializm oczami dwudziestolatków

Próbując odpowiedzieć na pytania, czy społeczeństwo rosyjskie wciąż jest imperialne oraz jaką rolę odgrywają przeszłość i historia w konstruowaniu dzisiejszej polityki i tożsamości tego narodu, postanowiliśmy zadać dwudziestoletnim Rosjanom pytania:

Artur Madaliński

Wiedzieć, wierzyć, kochać

Jerzy Sosnowski dotyka kłopotu dla naszej postsekularnej rzeczywistości absolutnie podstawowego: jak pogodzić rozum z wiarą, jak wiedzieć, ale i jak wierzyć, by te dwie przestrzenie mogły ze sobą współegzystować, nie oddając uprzywilejowanej pozycji żadnej z nich i nie stygmatyzując się wzajemnie w wyniszczającej, ideologicznej walce.

Piotr Sikora, Chantal Delsol, Karolina Wigura, Dominika Kozłowska

Odwaga myślenia

Jaskinia Filozofów to miejsce, w którym mierzyć się powinno z dużymi filozoficznymi problemami, starając się odnosić je do ważnego oraz aktualnego tu i teraz kontekstu. Tak właśnie jest z pytaniem: co znaczy odważnie myśleć? Chciałabym rozpocząć naszą dyskusję od kwestii napięcia między myśleniem indywidualnym a wspólnotą. Jaka powinna być Waszym zdaniem wspólnota dobrego myślenia? Czy coś takiego jest w ogóle możliwe?

Chantal Delsol

Myślenie jest rzeczą groźną

Ogromnie trudno opuścić zamknięty, ciepły kokon wspólnej i powszechnie obowiązującej prawdy. Samodzielne myślenie jest groźne. Posuwamy się do przodu, niejednokrotnie cofając się. Czyż bowiem ukrytym pragnieniem nie jest powrót do przeszłości, do krainy myślowych gotowców.

Dominika Ćosić

Populizm ze wsparciem euroelit

Bardzo dobry wynik partii populistycznych w wyborach do Parlamentu Europejskiego zaniepokoił europejski mainstream. Jednak zamiast oczekiwanej refleksji nad przyczynami popularności eurosceptyków mamy do czynienia z ich lekceważeniem. Pojawia się nawet nuta urazy do wyborców.

Justyna Bargielska

Moja noc u Maud

Rozpaczam bowiem z powodu przemijania jak mężczyzna, jak król, jak posiadacz większościowego pakietu akcji w większości światowych firm, jakby przemijanie było ostateczne – tak rozpaczam. To jeśli chodzi o formę. Jeśli chodzi o treść, rozpaczam z powodu przemijania rzeczy, które powinnam przyjmować do wiadomości jako przeminięte z godnością bądź w ogóle tego przemijania nie odnotowywać.

Józefa Hennelowa

Coraz bliżej albo coraz mniej

Podtrzymywanie życia za wszelką cenę staje się coraz bardziej możliwe, i to do tego stopnia, że zaczyna niepokoić i odtrącać.

z Nikołajem Pietrowem rozmawia Tomasz Horbowski

Rosyjskie ruchy tektoniczne

Aneksja Krymu jawi się jako próba stworzenia nowego porządku świata. Władimir Putin w swoich działaniach kieruje się tyleż własnymi dążeniami do zbudowania państwa narodowego, co oczekiwaniami społeczeństwa. Spełnianie tych ostatnich to również sposób na zapewnienie wzrostu poparcia dla prezydenta i legitymizacji jego władzy.

Kyryło Hałuszko

Paradoksy ukraińskiej tożsamości i języka – spojrzenie z zewnątrz i od środka

Rozpoczęła się bitwa narodów – w chwili słabości instytucji państwowej to właśnie naród staje się podmiotem oporu. Archaizacja jest więc naturalna o tyle, o ile stanowi normalną reprezentację wspólnoty w przypadku agresji zewnętrznej.

Siarhej Chareuski

Radzieccy, ale tutejsi

Do dziś większość Białorusinów nie wyobraża sobie, jak powinniśmy ułożyć życie we własnym już kraju. Nie poczuliśmy granic własnej podmiotowości. Białoruś buduje swoją tożsamość narodową, kompilując wyłącznie mity powojennego okresu radzieckiego.

Iwan Preobrażeński

Rosjanie wierzą tylko w tożsamość radziecką

Uznając de iure nowe granice państwowe, de facto Rosjanie zaczęli nazywać wszystkich mieszkańców Ukrainy – Ukraińcami, a Białorusi – Białorusinami. Z formalnego punktu widzenia wiązało się to z połączeniem w jedną całość wszystkich mieszkańców sąsiednich krajów – zarówno rosyjskojęzycznych, jak i mówiących po ukraińsku (lub białorusku). W wyobrażeniach Rosjan te narody jednak zyskiwały najbardziej zrozumiałą tożsamość – a więc „ruską”.

Dominika Kozłowska

Istotne 14%

Od 2012 r., kiedy Władimir Putin w atmosferze wrzenia społecznego powrócił na Kreml, obserwujemy systematyczne ograniczanie swobody działania rosyjskich organizacji pozarządowych. Przebudzenie społeczeństwa nastąpiło po wyborach parlamentarnych z 4 grudnia 2011 r. Wówczas w Moskwie zorganizowano kilka manifestacji pod hasłem: „Za uczciwe wybory! Za uczciwą władzę!”.

z Natalią Zubarewicz rozmawia Tomasz Horbowski

Postimperialna depresja

Putin cieszy się poparciem nie tylko etnicznych Rosjan. Jednak teraz sytuacja jest trudna do przewidzenia. Bo jak mamy odbudowywać imperium i stanąć w obronie Rosjan w Kazachstanie? Co stanie się wówczas z Unią Eurazjatycką? Gra, w którą zaczął grać Putin, jest niezwykle niebezpieczna i nie ma w niej łatwych rozwiązań

Piotr Kosiewski

Dochodzenie w sprawie zbrodni

MOCAK po raz kolejny śledzi relacje, w jakie z innymi sferami życia wchodzi sztuka. Po historii, sporcie i ekonomii przyszedł czas za zbrodnię. Powstała jedna z najbardziej intrygujących wystaw przygotowanych przez to krakowskie muzeum.

Paweł Jasnowski

Georges Perec albo pisanie pod przymusem

Określenie Pereca po prostu jako „pisarza Szoa” przychodzi z oporem. Jest tak dlatego, że ambicją jego było „przedarcie się przez całą literaturę swoich czasów (…), napisanie tego wszystkiego, co człowiek może dziś napisać”; dzieło jego uchyla się więc przed łatwą definicją, ale równocześnie nieodparcie ją przywołuje: twórczość Pereca zostaje bowiem zbudowana wokół pustki, doświadczenia nieobecności i śmierci, której powodem jest właśnie Zagłada.

Tadeusz Zatorski

Nie nasz „poeta ziemi naszej”, czyli co zrobić z von Eichendorffem?

Wola przypomnienia Eichendorffa jako poety filozofującego, uprawiającego refleksję o bardziej uniwersalnym charakterze, ma swoją wagę. Jego polska recepcja w ostatnich dziesięcioleciach nie jest bowiem wolna od pewnej jednostronności, by nie rzec: naiwności czy prostoduszności.

z Stanisławem Rodzińskim rozmawia Anna Mateja

Życie bez grymasów

Odbiorcy, podobnie jak twórcy, muszą dać sobie szansę zauważenia detali, a przez to: urody świata. To pierwszy, niezbędny krok do rozpoczęcia edukacji artystycznej. Z dzieckiem powinni to uczynić jego rodzice, niezależnie od tego, kim są z zawodu, gdzie mieszkają, jakie mają zainteresowania. Bo w gruncie rzeczy chodzi o to, by powiedzieć: popatrz, posłuchaj… Reszta przyjdzie sama.

Anita Wincencjusz-Patyna

Nowe szaty (graficzne) książki (polskiej)

Wokół ilustracji panuje dziś w Polsce sprzyjający klimat, twórczy ferment dokonuje się na wielu rozmaitych polach. Coraz więcej młodych ludzi studiujących na polskich uczelniach artystycznych zajmuje się graficzną stroną książek, widząc w tym szansę na własny twórczy rozwój. Młodzi ilustratorzy chętnie inicjują dialog z dawnymi mistrzami, czerpiąc wszak z najlepszych źródeł.

z Małgorzatą Mazurek rozmawia Anna Mateja

Po swojemu

Katedra Polska na Columbia University potrzebuje różnorodności: uczonych z Pragi, ze Lwowa czy z Wilna albo Heidelbergu. I niekoniecznie muszą to być osoby utytułowane naukowo – bardziej liczy się dla mnie, co ciekawego mają do powiedzenia. Badania posuwają się przecież do przodu nie za sprawą metryki uczonego, ale zadawanych przez niego nowych pytań.

Joanna Bocheńska

Jak pokochać Szatana? Śladami zapomnianej religii jezydów

Wśród pierwszych stworzonych bytów było siedmiu aniołów. Potem Bóg stworzył człowieka, ale jeden z aniołów, Melekê Tawûs, odmówił złożenia mu pokłonu. Uczynił to jednak nie z pychy, ale z wierności wobec Boga. Nie chciał służyć nikomu innemu. Za to został szczególnie umiłowany i to jemu Stwórca powierzył władzę nad ziemią.

710-711 - spis treści

710-711 – spis treści

EDYTORIAL

Wielkość głęboko ukryta

Kościół lokalny powinien pamiętać o jego zaangażowaniu w Synod Archidiecezji Krakowskiej. A także o twórczym i bezinteresownym myśleniu o Kościele, traktowanym przezeń jak ojczyzna. Jak wspólnota, za którą czuł się odpowiedzialny

Artur Madaliński

Ciałopisanie

Wobec smugi cienia nikt nie jest obojętny – to pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy po lekturze Dziennika zimowego Paula Austera. Bez względu na to, jak intensywna jest narzucająca się zewsząd kampania wiecznej młodości, po sześćdziesiątce trudno oprzeć się pokusie przeprowadzenia bilansu zysków i strat, trudno nie spojrzeć wstecz, ale i – co być może trudniejsze – przed siebie.

Justyna Bargielska

Prawdziwa, tylko dwa razy starsza Jennifer Lawrence polskiej poezji lirycznej

Kultura prefiguratywna, w której dzieci uczą rodziców obsługi tabletu, dobije moją próżność, by nigdy nie pozwolić jej się odrodzić i dzięki temu równie nigdy nie będzie mogła ona już ucierpieć. Metoda radykalna i trochę à la Angelina Jolie, ale czemu nie

Józefa Hennelowa

Coraz bliżej albo coraz mniej

Dlaczego na starość mamy tak dużo pytań? Dlaczego to nie pytania podlegają prawu „coraz mniej”, do niedawna traktowane jako część nabytego doświadczenia? Dlaczego obawy zdają się w tych pytaniach dominować nad nadzieją na odpowiedź, która by uspokajała i nasycała?