fbpx
fot. Marcin Wilk
Marcin Wilk lipiec-sierpień 2018

W księgarni: Firmin. Księgarnia w Teatrze

Wiedziałem, że dobrze trafiłem. W drzwiach Firminu w Gdańsku spotkałem Olgę Drendę ze śląskiego Mikołowa.

Artykuł z numeru

Mapy objaśniają mi świat

Mapy objaśniają mi świat

W sumie to dość logiczne, że trafiłem tam na autorkę Duchologii. W Firminie nie brakuje ważnych książek kulturoznawczych, chociaż chyba najlepiej wyposażone działy dotyczą historii sztuki i architektury oraz książek dla najmłodszych. Jest tu także oczywiście miejsce na dobrą beletrystykę. Nazwa księgarni, jak wyjaśnia współwłaścicielka Viola Wojda, ma sentymentalny charakter. Wiąże się z historią opisaną w książce Sama Savage’a pod takim właśnie tytułem. Bohaterem powieści jest urodzony w piwnicy antykwariatu szczur. Książki pożera – nie tylko w sensie metaforycznym.

W Firminie żadnego szczurka niestety nie spotkałem. Są jedynie szmaciane maskotki przypominające te zwierzątka.

– Mamy stałą publiczność – mówi Viola Wojda. – Przychodzą do nas studenci z pobliskiej uczelni artystycznej i rodzice z dziećmi. Dla tych najmłodszych organizowane są nawet warsztaty filozoficzne.

I bardzo dobrze, kwituję w myślach. Przecież dorosłych i światłych czytelników trzeba wychowywać już od przedszkola.

 

Firmin. Księgarnia w Teatrze

ul. Świętego Ducha 2

80-834 Gdańsk

 

 

 

 

 

 

Partnerem cyklu jest blog Wyliczanka