fbpx

Tag: Białoruś

Spis treści 818–819

Spis treści 818–819

Michał Potocki

Zawsze przychodzi wiosna

Zadaniem kolonii karnej jest złamanie człowieka – przez bicie albo presję psychiczną. 10 lat będzie w niej przebywać Aleś Bialacki, obrońca praw człowieka i laureat Pokojowej Nagrody Nobla.

Uładzimir Niaklajeu

Małpa

Myślał o małpie, bo była namalowana na masce jego samochodu. Wszyscy pytali: „Po co ci ta małpa na masce?” – a on nie potrafił odpowiedzieć, choć sam ją namalował.

Dorota Borodaj, Tomek Kaczor

Język to nasza broń

Opozycja na Białorusi to nie jest już mniejszość. Lato 2020 r. pokazało, że naród białoruski chce zmiany. Młodzi Białorusini mieszkający w Polsce tę zmianę wdrażają.

Tomek Kaczor

Patrzeć tam, gdzie najciemniej

„Nie rozumiemy, dlaczego wprowadzane są dwie kategorie uchodźców: tych z terytorium Ukrainy i z terytorium Białorusi, z których jedna jest traktowana z życzliwością i empatią, a druga z wrogością. Na podobne kategorie dzieli się pomagających”.

Serhij Płochij

Odwołany koniec historii

Ukraina zaczęła się bronić w sposób, którego niewielu jej zwolenników na Zachodzie się spodziewało. Powstrzymała plany Putina względem blitzkriegu, ale uczyniła to za ogromną cenę, którą ponoszą zarówno ona, jak i cały świat. Obecnie każdy może zgadywać, jak i kiedy zakończy się ten etap wojny, ale nie ma wątpliwości, że pewna epoka w historii Europy, dobiegła właśnie końca.

Iza Klementowska

Cztery drogi do Polski

– Mówicie: „biedni uchodźcy”, „biedni ludzie”, jakby was to nie dotyczyło – mówi Leyla, Czeczenka, która mieszka w Polsce już prawie 20 lat. – A najważniejsze jest, żeby zrozumieć, że każdy może być na miejscu osób, które koczują teraz na granicy. Historia się powtarza, a my nic się od niej nie uczymy.

Dominika Kozłowska

Bliźni na granicy

Praktyki stosowane wobec ludzi na granicy, którzy podejmują próby przedostania się do świata wolnego od niebezpieczeństw zagrażających życiu, są nieludzkie, tzn. obnażają, że polska władza nie uznaje tych osób za ludzi.

Ula Idzikowska

Historie przez małe h

Nowy szlak migracyjny przez Mińsk nie zniknie z dnia na dzień. Mur, zasieki, szczucie psami i grożenie bronią nie powstrzymają ludzi, którzy są w sytuacji bez wyboru. Opowiadamy ich historie, żeby nie zostały zapomniane.

Janusz Poniewierski

Listopad 2021. Pamiętam o dzieciach z Michałowa

Dzisiaj najważniejsze, najbardziej pilne są wiadomości płynące znad granicy polsko-białoruskiej. Nie wolno nam o tym zapomnieć. Myślę zatem o uchodźcach i imigrantach, którzy tam umarli. Pamiętam o dzieciach z Michałowa…

Filip Springer

Twój koszyk jest pusty

Potrzebujesz pomocy? Znajdź odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania albo po prostu rozpocznij zakupy.

Redakcja

Apel do Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski ws. sytuacji uchodźców w Usnarzu Górnym

W związku z brakiem pomocy humanitarnej dla uchodźców zgromadzonych na granicy polsko-białoruskiej, wolontariusze przebywający w Usnarzu oraz niektóre środowiska katolickie, wystosowali wspólny apel do Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Jako redakcja miesięcznika „Znak” zdecydowaliśmy się go podpisać.

Małgorzata Nocuń

Upadek wielkiego marzenia

Alaksandr Łukaszenka miał szansę przejść do historii jako ojciec niepodległej Białorusi. Tak się nie stanie. Zapamiętamy podstarzałego, zlęknionego satrapę, który ma krew na rękach.

Justyna Prus

Trzy światy białoruskiej rewolucji

9 sierpnia na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, które duża część społeczeństwa uznała za sfałszowane. Po największych w historii kraju protestach Białorusini przekonują, że ich ojczyzna nie będzie już taka jak wcześniej.

Dominika Kozłowska

Białoruski „Sierpień”

Równo pięć lat temu w listopadzie 2015 r. wydaliśmy numer miesięcznika „Znak” poświęcony Białorusi. Poprzednie wybory prezydenckie, podobnie jak ostatnie, zostały sfałszowane.

Zbigniew Rokita

Wysyłanie światła w kosmos

Białoruś to bodaj najsłabiej znany sąsiad Polski. Nie zasłużyła sobie nawet na szczególnie dużo stereotypów: ostatnia dyktatura w Europie, kartofle, „inni Ruscy”. Bezimienna masa, z której wyziera tylko Łukaszenka. Jedenaścioro reporterów i reporterek z Polski, Białorusi i Niemiec stara się rozmontować te prymitywne skojarzenia.

Andrej Rasinski

Anima Białorusi

W odróżnieniu od buntowników kina fabularnego, najważniejszymi postaciami białoruskiej animacji na jej początkowym etapie okazały się dzieci – członkowie kolektywu, zamieszkujące we wspólnotowym raju. Oczywiście był to raj jeszcze nie całkiem idealny, bo dzieci grzeszyły niewiedzą i potrzebowały dodatkowego upomnienia i oświecenia, aby przenieść się do świata bez wad.

Nelly Bekus

Paradoksy postradzieckiej hybrydyzacji

Rozwój Białorusi po upadku Związku Radzieckiego przedstawia się często jako porażkę transformacji ustrojowej w kierunku demokratyzacji. System polityczny odległy od standardów zachodniej demokracji i nowa ideologia otwarcie gloryfikująca osiągnięcia poprzedniej epoki są często postrzegane jako przejaw zacofania narodowego Białorusinów.

Siarhej Chareuski

Białoruś. Pobyt tymczasowy

Niespodziewana rosyjska inwazja na Ukrainę mocno zaskoczyła białoruskie społeczeństwo. Wygląda na to, że nikt na Białorusi nie był gotowy na taki rozwój wypadków. Moskwa za jednym zamachem storpedowała najważniejsze i najsilniejsze w tej przestrzeni, a do tego swoje własne ideologemy o „trójjedności” „narodu ruskiego”, o prawosławnym i wszechsłowiańskim braterstwie.

Dominika Kozłowska

Oddawać głos

Niezależni obserwatorzy nie mają wątpliwości, że także i tym razem podczas wyborów prezydenckich na Białorusi nagminnie łamano prawo – oficjalna rekordowa frekwencja to efekt nacisków na wyborców oraz sfałszowania ich liczby. Może właśnie dlatego, że przebieg wydarzeń nie mógł być zaskoczeniem, jeden z białoruskich poetów, Ihar Babkou, na wieść o tym, że tegoroczną laureatką Nagrody Nobla w dziedzinie literatury została Swietłana Aleksijewicz, ironicznie skomentował sytuację polityczną słowami: „To fantastyczna wiadomość! Nieważne już, kto zostanie prezydentem”.

Andrzej Muszyński

Na zakolu widzę dąbrowę

Pierwszy raz wystraszyłem się, kiedy spojrzałem na mapę. Mój szkolny atlas historyczny na ostatniej karcie przedstawia zmiany terytorialne państwa polskiego, nakładając na siebie przebieg granic. Te z 1634 r., wysunięte het na północ po Psków, Polanów, a raczej już samą Moskwę i Charków, budzą lęk. Od polskiego Smoleńska do granicy było jeszcze paręset kilometrów.

z Małgorzatą Szejnert rozmawia Daniel Lis

Polesie: kraina otwarta

Pogranicze jest dla pisarza i reportera ciekawsze niż miejsce dawno zasiedziałe i niepodlegające zmianom, bo naraża mieszkańców na ciężkie próby, na wielokrotne wybory, buduje charaktery i dostarcza niezliczonych dramatów. Nęci konfliktem między zmiennością dziejów, która może być podniecająca, a potrzebą stałości i bezpieczeństwa.

Redakcja

Imperializm oczami dwudziestolatków

Próbując odpowiedzieć na pytania, czy społeczeństwo rosyjskie wciąż jest imperialne oraz jaką rolę odgrywają przeszłość i historia w konstruowaniu dzisiejszej polityki i tożsamości tego narodu, postanowiliśmy zadać dwudziestoletnim Rosjanom pytania:

Kyryło Hałuszko

Paradoksy ukraińskiej tożsamości i języka – spojrzenie z zewnątrz i od środka

Rozpoczęła się bitwa narodów – w chwili słabości instytucji państwowej to właśnie naród staje się podmiotem oporu. Archaizacja jest więc naturalna o tyle, o ile stanowi normalną reprezentację wspólnoty w przypadku agresji zewnętrznej.

Siarhej Chareuski

Radzieccy, ale tutejsi

Do dziś większość Białorusinów nie wyobraża sobie, jak powinniśmy ułożyć życie we własnym już kraju. Nie poczuliśmy granic własnej podmiotowości. Białoruś buduje swoją tożsamość narodową, kompilując wyłącznie mity powojennego okresu radzieckiego.

Iwan Preobrażeński

Rosjanie wierzą tylko w tożsamość radziecką

Uznając de iure nowe granice państwowe, de facto Rosjanie zaczęli nazywać wszystkich mieszkańców Ukrainy – Ukraińcami, a Białorusi – Białorusinami. Z formalnego punktu widzenia wiązało się to z połączeniem w jedną całość wszystkich mieszkańców sąsiednich krajów – zarówno rosyjskojęzycznych, jak i mówiących po ukraińsku (lub białorusku). W wyobrażeniach Rosjan te narody jednak zyskiwały najbardziej zrozumiałą tożsamość – a więc „ruską”.