fbpx
Nelly Bekus listopad 2015

Paradoksy postradzieckiej hybrydyzacji

Rozwój Białorusi po upadku Związku Radzieckiego przedstawia się często jako porażkę transformacji ustrojowej w kierunku demokratyzacji. System polityczny odległy od standardów zachodniej demokracji i nowa ideologia otwarcie gloryfikująca osiągnięcia poprzedniej epoki są często postrzegane jako przejaw zacofania narodowego Białorusinów.

Artykuł z numeru

Białoruś. Pobyt tymczasowy

Białoruś. Pobyt tymczasowy

Zakłada się bowiem, że tożsamość i odrodzenie narodowe są ściśle powiązane z demokracją i liberalizmem, choć ten pogląd nie oddaje skomplikowanego ciągu procesów narodotwórczych. To prawda, że ideologia narodowa stanowi swoisty kapitał symboliczny, który może stać się fundamentem społeczeństwa w procesie systemowej transformacji, jak to się stało w wielu krajach Europy Środowo-Wschodniej. Niemniej jednak fakt bycia narodem nie jest tożsamy z wartościami, takimi jak wolność, demokracja… i naród, który, jak zauważył polski historyk Białorusi Oleg Łatyszonek, „rządzony w sposób niedemokratyczny, narodem być nie przestaje”[1].

Nie oznacza to, że wybór drogi rozwoju po upadku systemu komunistycznego nie był związany z tożsamością białoruską. Wręcz przeciwnie, to właśnie walka o nią znajdowała się w centrum batalii politycznych na Białorusi od samego początku lat 90. W pewnym sensie specyfika białoruskiego rozwoju w okresie niepodległości polega na tym, że rywalizacja polityczna między władzą i opozycją odbywa się na płaszczyźnie tożsamości narodowej. Różne idee białoruskości, przeciwstawne koncepcje narodu, do których odwołuje się opozycja i władze, zaistniały w przestrzeni publicznej i nadal decydują o głębokich podziałach w społeczeństwie. Ramy cywilizacyjne tożsamości białoruskiej, tożsamość a polityka językowa, tożsamość a wiara, znaczenie okresu radzieckiego w rozwoju Białorusinów – wszystko to jest traktowane odmiennie. Ci, którzy popierają władzę, tworzą wspólnotę zwolenników idei zawartej w oficjalnym dyskursie tożsamościowym. Współistnieje ona i rywalizuje z ideą sformułowaną w dyskursach opozycyjnych ruchów politycznych. Wyniki referendów i wyborów (jeśli brać pod uwagę dane niezależnych exit-poll), a także badania opinii publicznej wskazują, że ok. Połowa społeczeństwa białoruskiego ufa władzy i popiera prowadzoną przez nią politykę. Oznacza to, że idee oraz podstawowe założenia i sformułowania oficjalnej koncepcji białoruskiej tożsamości odzwierciedlają dominujące w społeczeństwie sposoby postrzegania samych siebie.

Każda z idei, zarówno oficjalna, jak i alternatywna, odwołuje się do własnej narracji historycznej, żeby stworzyć fundament tradycji dla tożsamości białoruskiej. Zapewnia ona swoiste alibi historyczne tej lub innej strategii definiowania współczesnego wizerunku białoruskości, wybór geopolitycznych wskazówek, system wartości społecznych i kulturowych. A więc za kurtyną walki politycznej między władzą i opozycją toczy się walka o tożsamość białoruską, prawo do określenia ram cywilizacyjnych jej rozwoju oraz wyznaczenia drogi jej przyszłości. 

Alternatywa na antypodach

Projekt narodu białoruskiego, sformułowany przez opozycyjnych aktorów politycznych i narodową inteligencję w latach 90. XX w. i realizowany przez opozycję białoruską do dziś jest skoncentrowany na budowaniu wspólnoty etniczno-kulturowej. W ramach tego projektu za „narodowym odrodzeniem” stało wskrzeszenie przeszłości poza wpływem rosyjskim oraz kreowanie alternatywnej narodowej mitologii, która odwoływałaby się do złotego wieku (XVII) białoruskiej historii. Ideę białoruską zaczęto wypełniać symbolicznymi wartościami wywodzącymi się z dziedzictwa Wielkiego Księstwa Litewskiego i mającymi udowodnić odwieczną przynależność Białorusinów do Europy, zakłóconej przez rosyjską dominację. Zrealizowanie tej koncepcji wymagało oddalenia kraju od Rosji i wyjścia ze strefy wpływów rosyjskich.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się