fbpx
Henryk Woźniakowski

Czapski: korespondent niezrównany

Mrożek brał od Czapskiego – bez mała wampirycznie – jakiś kształt nadziei, wiary w sens pracy, afirmacji własnej osoby i twórczości, potwierdzenia swoich wyborów artystycznych. Dawał mu bezlitosną prawdę swojej sztuki i swoje wyznania. Z Zagajewskim rzecz miała się zgoła inaczej.

Henryk Woźniakowski

Twarze Kota Jeleńskiego

Miłość Kota Jeleńskiego do ludzi, hojność i bezinteresowność w najszerszym sensie słowa bywały odwzajemniane, choć wielcy artyści, których podziwiał, rozumiał i pracował nad ich uznaniem – jak Gombrowicz czy Miłosz – mieli do niego nieco wampiryczny stosunek.

Henryk Woźniakowski

Stefana Wilkanowicza życie długie i owocne

To brzmi banalnie, ale w przypadku Stefana Wilkanowicza trudno znaleźć lepsze słowa. Żył długo – 98 lat – i wyjąwszy ostatni okres, w którym znajdował się pod troskliwą opieką sióstr Albertynek, a słabość ciała uniemożliwiła mu aktywne działanie, wciąż trudził się na wielu polach, które na kolejnych etapach swego życia uważał za najważniejsze.

Henryk Woźniakowski

„Trzecia Rosja” i jej mieszkańcy

Czy „trzecia Rosja” ma szanse nie tylko zaistnieć kiedyś wśród wąskiego grona elity, ale i uzyskać znaczący wpływ na społeczną świadomość i praktykę polityczną?

Henryk Woźniakowski

Litota Adama Zagajewskiego

Inaczej czyta się dzieło poety za jego życia, inaczej zaś kiedy ręka losu stawia kropkę. W momencie publikacji moją uwagę przyciągała w wierszach Adama raczej strona życia i jego epifanii, choć także świadomość czającej się grozy. Teraz dopiero widzę, jak wiele czujnej uwagi Adam poświęcał zawsze zwycięskiemu partnerowi życia – śmierci, i jak śmiało spoglądał w jej żółte oczy

Dominika Kozłowska, Henryk Woźniakowski

Oświadczenie ws. „Tygodnika Powszechnego” na ul. Wiślnej

Kościół krakowski i świat krakowskiej kultury otrzymały kolejny bolesny cios z ręki arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Oto w przeddzień święta Bożego Narodzenia i w środku pandemii do redakcji „Tygodnika Powszechnego ” wysłano wypowiedzenie jego historycznej siedziby mieszczącej się od trzech ćwiartek wieku przy ul. Wiślnej 12.

Henryk Woźniakowski

Marcin Król, człowiek wolny

Demokracja nie może być „zimna”. Musi zawierać jakąś treść, jakąś wizję dobrego życia, nie może ograniczać się do „letniej wody w kranie” – temu przekonaniu Marcin pozostawał wierny przez całe życie.

Henryk Woźniakowski

Czterdzieści lat minęło…

Najbardziej przemawia do mnie koncepcja Solidarności jako rewolucji antytotalitarnej i upominającej się o godność – godność deptaną w PRL-u przez kłamstwo propagandy, stanie w wielogodzinnych kolejkach, arogancję nomenklatury

Henryk Woźniakowski

Henryka Wujca życie godziwe

Przywykliśmy szukać prawdy o człowieku w jego słabościach, mrokach, upadkach. Nie chcemy wierzyć albo nudzą nas postacie nazbyt dobre, integralne, czynem potwierdzające wierność deklarowanym przekonaniom. Nawet Norwid, tęskniący za tymi, którzy mają „tak za tak a nie za nie, bez światło-cienia” łączył to z tęsknotą za przynoszącym zapewne ulgę udręczonej głowie „bez-myśleniem”. A jednak są ludzie, jakże nieliczni, wokół których – ma się wrażenie – jest tylko światło. Do takich postaci zaliczał się Henryk Wujec.

Henryk Woźniakowski

Czytajmy hasła wyborcze!

Wśród kampanijnych narzędzi niebłahą rolę odgrywają hasła wyborcze. Czego dowiadujemy się z nich o kandydatach na prezydenta? Przyjrzyjmy się im tuż przed zbliżającą się pierwszą turą wyborów.

Henryk Woźniakowski

Kres fatalizmu geopolityki

Świętując 30-lecie pamiętnego roku 1989, w którym nową drogą potoczyły się losy nie tylko Polski i innych krajów tzw. demokracji ludowej, ale całej Europy, zbyt rzadko spoglądamy na międzynarodowy kontekst tamtych wydarzeń.

Henryk Woźniakowski

„Wszystko jest nieskończenie bardziej złożone”

Końcówka lat 70. przynosi w krajach Europy Środkowej wzrost zarówno społecznych frustracji, jak i aktywności nielicznych, ale wybitnych postaci, które coraz bardziej wyrywały się z totalitarnej skorupy systemu.

Henryk Woźniakowski

Pomiędzy misją a zdradą

Czas wczesnego PRL-u, a w szczególności „powojnie”, lecz również lata późniejsze, polski stalinizm zamknięty Październikiem ’56, są ostatnio pasjonującym i wciąż niewyczerpanym obszarem badawczym dla historyków. Niezależnie od tego, czy widzą go jako wojnę domową, rewolucję czy przykręcanie i popuszczanie totalitarnej śruby – wszyscy autorzy patrzą na niego jak na wielką zmianę.

Henryk Woźniakowski

Polski miesiąc – lipiec 2017

Abstrakcyjne zasady trójpodziału władzy i niezależności sądów stały się podczas ostatnich protestów hasłami wiecowymi. Udało się uniknąć języka nienawiści. Demonstracjom towarzyszył pewien rodzaj samokontroli – trochę tak jak w czasach Solidarności, gdy mówiło się o „samoograniczającej się rewolucji”.

Henryk Woźniakowski

Andrzej Wajda (1926–2016)

Żegnamy Andrzeja Wajdę, którego imię i nazwisko wyznaczają naszą epokę. Tak jak się mówi: „to było w czasach Szekspira” albo „w czasach Moliera”, tak będzie się mówiło „to było, to się działo, oni żyli w czasach Wajdy”. I możemy być szczęśliwi, że żyliśmy w czasach Wajdy, bowiem gdyby go nie było, nasze życie pojedyncze byłoby bez porównania bardziej szare, ubogie i płytkie a zbiorowe – niezrozumiałe, chaotyczne, beznadziejne.

Henryk Woźniakowski

Dar i tajemnica życia szczęśliwego

Magdalena Hanicka podejmuje wyzwanie w duchu zobowiązania, by zaświadczyć swojemu życiu, które – jak to wielokrotnie powtarza – miała „prawdziwie szczęśliwe”.

Henryk Woźniakowski

Oko, ręka i prawda malarza

Po 20 latach od ostatniego ukazało się trzecie, dawno oczekiwane polskie wydanie zbioru esejów Józefa Czapskiego o malarstwie zatytułowane Patrząc. Tym razem wzbogacone o garść reprodukcji obrazów samego Czapskiego, jego mistrzów i przyjaciół.

Henryk Woźniakowski

Czytając odpowiedzi

Zapoznając się z odpowiedziami na pytania postawione przez redakcję, przypomniałem sobie pewną dyskusję w redakcji „Znaku” sprzed mniej więcej dekady, kiedy to rozważano po raz kolejny kwestie związane z udziałem Kościoła w życiu publicznym i jego odpowiedzialności za tę sferę.

Henryk Woźniakowski

Człowiek najwyższej próby

Śmierć Władysława Bartoszewskiego każe ponowić pytanie o znaczenie, źródła i potrzebę autorytetu. Skąd płynie autorytet? Jaką odgrywa rolę? Czy jest możliwy w XXI w.?

Henryk Woźniakowski

Trzy wyjaśnienia

Nie jestem pewien, czy uda się nam z Rafałem Prostakiem uzgodnić poglądy. Nie to jednak jest celem dyskusji z prawdziwego zdarzenia, ale identyfikacja istoty problemu, odróżnienie spraw najważniejszych od drugorzędnych i, w miarę możności, wspólne zbliżenie się do – nieuchwytnej w całej swej złożoności, jednakże widniejącej na horyzoncie – prawdy.

Henryk Woźniakowski

Czy jest miejsce dla pobożnych w państwie liberalnym? (glosa polemiczna do tekstu Rafała Prostaka)

Z religijnej fenomenologii Rafała Prostaka wynikałoby, że zbiór ludzi religijnych dzieli się na lekkoduchów wybierających sobie religię i jej treści à la carte oraz fundamentalistów religijnych. Choć istnieją ludzie odpowiadający obu tym kategoriom, to jednak jako dychotomia taki obraz jest głęboko fałszywy, pozostawia bowiem poza swoim obrębem większość osób religijnych.

Henryk Woźniakowski

Wyzwanie chrześcijańskiego liberalizmu

Zasadnicza teza Dzielskiego mówi o tym, że przeciwieństwem totalitaryzmu jest wolność. Nie demokracja, jak sądziło wielu antykomunistów, która jest tylko jedną z możliwych form sprawowania władzy.

Henryk Woźniakowski

Europejskie Centrum Solidarności otwarte!

W fakcie, że zdecydowano się otworzyć i udostępnić nie w pełni ukończone dzieło, zawiera się niemały ładunek symboliczny: oto Solidarność jest projektem zawsze niedokończonym, zawsze domagającym się doskonalenia, Solidarność – by sparafrazować słowa Karola Wojtyły – stale trzeba zdobywać, nigdy nie można jej posiadać.

Henryk Woźniakowski

„Nie można budować na gruzach nadziei” – o Tadeuszu Mazowieckim

Odwagi wymagało podjęcie się funkcji pierwszego premiera niekomunistycznego rządu w 1989 r. Mazowiecki nie był w polityce nowicjuszem. Wiedział, czym jest państwo. Wiedział, w jakim jest stanie. Znał zagrożenia płynące z niestabilnej sytuacji międzynarodowej. Sam, miesiąc wcześniej, polemizował z tezami Adama Michnika streszczającymi się w tytule jego słynnego artykułu Wasz prezydent – nasz premier. A jednak pod wpływem zmieniających się okoliczności zrewidował poglądy i przyjął tę odpowiedzialność – w pełni i całkowicie na siebie.

Henryk Woźniakowski

Łańcuch pokoleń

Żywoty Czapskich, mniej i bardziej burzliwe, w burze dziejowe wplątane, musiały być dla Emeryka rodzajem pamiątki ojczystej. Podobnie jak były nią ich dzieła, dokumenty, dyplomy, ordery, medale, portrety. Wokół tych pamiątek gromadziły się inne. W tym roku, po 74 latach przerwy w działaniu, otwarte zostało w Krakowie Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego.

Henryk Woźniakowski

Obecność

Obecność pewnych osób towarzyszy nam od dzieciństwa, będąc swego rodzaju oczywistością, niezmiennym elementem pola naszego życia, odkąd zaczęliśmy je uprawiać. Dopiero odejście takiej osoby skłania do pytań: kim byłeś? Kim byłeś dla mnie? Czy twoja twarz pokazywana światu była twoim prawdziwym obliczem?

Marzena Zdanowska, Henryk Woźniakowski, Krystyna Strączek, Józef Puciłowski OP, Janusz Poniewierski, Dominika Kozłowska, Paweł Kozacki OP, Jan Andrzej Kłoczowski, Joanna Barcik

Czy Kościół musi mieć wszystkie odpowiedzi?

Latem ubiegłego roku, tuż przed 50. rocznicą rozpoczęcia II Soboru Watykańskiego zastanawialiśmy się, z jakimi wyzwaniami mierzy się Kościół. Pytania i diagnozy, które wtedy padły, wydają się istotne
szczególnie teraz, kiedy myślimy o zadaniach, jakie czekają nowego papieża.

Henryk Woźniakowski

Ludzka pamięć a historia. Źródła konfliktów?

Europie ciągle potrzebna jest praca nad pamięcią, która sprzyjać będzie budowie trwałych wspólnot politycznych, pomoże w odbudowie społeczeństw rozbitych i podzielonych, da nam szansę na wzajemne poznanie, zrozumienie oraz stworzenie silnych więzi zaufania i solidarności.

Zbigniew Mikołejko, Jan Andrzej Kłoczowski, Henryk Woźniakowski, Krzysztof Wroński, Beniamin Bukowski, Paweł Kozacki OP, Artur Grabowski

Upadek heretyków

Dzisiaj głównym problemem chrześcijaństwa nie są problemy dogmatyczne, lecz etyczne – one stanowią centrum obecnych napięć. Czy to oznacza, że nie ma potencjalnych miejsc, które mogłyby stanowić zarzewie dla nowych herezji?

z Johnem Grayem rozmawia Henryk Woźniakowski

Przykro mi, ale polityka nie uznaje miłości

Jednym z największych mitów współczesności jest przekonanie, że da się w polityce stopniowo zmniejszać zakres zła i niesprawiedliwości.

Henryk Woźniakowski

Józef Życiński – biskup interdyscyplinarny

Są ludzie, którym – by sparafrazować tytuł znanego filmu – ze śmiercią jest wyjątkowo nie do twarzy. Do takich osób należał arcybiskup Józef Życiński, człowiek emanujący życiem jak mało kto.

Henryk Woźniakowski, Jan Hartman, Rafał Prostak, Karol Kleczka, Paweł Słoń, Andrzej Brylak, Beniamin Bukowski

Pluralizm debaty publicznej

Czy pluralizm debaty publicznej zakłada istnienie pewnej wspólnoty etycznej, która stanowi fundament jakiejkolwiek rozmowy o polityce? Czy wykluczanie ze sfery publicznej głosów skrajnych prowadzi do rozpadu tej założonej wspólnoty? Wreszcie czy język tragedii lub farsy – ostatnio pojawiający się dość często w debacie publicznej w Polsce – jest pierwszym sygnałem rozpadu tak opisanej wspólnoty? To tylko niektóre z problemów, jakie pojawiły się podczas pierwszego Otwartego Kolegium Redakcyjnego miesięcznika „Znak” 9 listopada 2010 roku w Krakowie. Poniżej wybrane wypowiedzi z tej debaty.

z Tadeuszem Mazowieckim rozmawia Henryk Woźniakowski

Ocalić przyjazny rozdział Kościoła od państwa

Właśnie w przedstawianiu sprawy krzyża przed Pałacem Prezydenckim jako szczególnego przypadku jakiejś szeroko zakrojonej wojny z krzyżem tkwił od początku fałsz.

Henryk Woźniakowski

Patriotyzm aktualnego etapu

Im bardziej dojrzała jest demokracja, tym większa szansa, że patriotyzm takiego kraju będzie patriotyzmem otwartym, a więc również krytycznym, gotowym do narodowych obrachunków, w przeciwieństwie do patriotyzmu zamkniętego, czy wręcz narodowej megalomanii.

z Timothym Gartonem Ashem i Aleksandrem Smolarem rozmawia Michał Bardel, Henryk Woźniakowski

„Wybierzmy lepszą historię”

Trudno mi spekulować nad psychologicznymi potrzebami społeczeństwa. Nie znamy ich, znamy tylko medialne skutki. W pewnym momencie miałem jednak poczucie, że być może sprawa jest prostsza. Że chodzi tu potrzebę chwilowego zerwania ze zatomizowanym, zindywidualizowanym życiem w kapitalizmie, w społeczeństwie konsumpcyjnym. Nadarzyła się okazja, by przypomnieć sobie, jak to jest być razem, wrócić do dawnych uczuć solidarności, współczucia, wzajemności.

z Jeanem Delumeau rozmawia Henryk Woźniakowski, Dorota Zańko

Jaka przyszłość dla chrześcijaństwa

Ze wszystkich religii na świecie to chrześcijaństwo w pewnym sensie daje globalizacji największe możliwości, ponieważ jego przesłanie – że Chrystus-Bóg przyszedł na ziemię, że umarł i zmartwychwstał – czyni naród wybrany z całej ludzkości, bez różnic rasowych, klasowych ani żadnych innych. Myślę, że trzeba wykorzystać szansę, jaką jest globalizacja, żeby lepiej pokazać chrześcijaństwo światu.

Henryk Woźniakowski

wieloletni członek redakcji miesięcznika „Znak”, prezes S.I.W. Znak, działacz opozycji demokratycznej, publicysta, tłumacz. Uczestnik ekipy Tadeusza Mazowieckiego w latach 1989—­1990. Członek władz organizacji społecznych, m.in. Fundacji Batorego, KiK­u, Fundacji Roberta Schumana, PEN­Clubu. Odznaczony m.in. Krzyżem oficerskim Polonia Restituta, Krzyżem Oficerskim francuskiego Ordre national du Mérite.