fbpx
il. Patrycja Podkościelny
Angelika Kuźniak kwiecień 2018

Dziewczynka z jednorożcem

Przyjaźń wychodzi z serca. Przyjaciele się bawią. W berka, w chowanego, tak samo jak z bratem i z siostrą. Albo z siostrą i z siostrą. Albo z bratem i z bratem. Niektórzy tak mają, że kogoś nie lubią. A niektórzy tak mają, że kogoś lubią.

Artykuł z numeru

Kiedy zaczyna się przemoc?

Kiedy zaczyna się przemoc?

– To ja ci coś narysuję, dobrze? Jednorożca ci narysuję.

– A skąd się biorą jednorożce?

– Z magicznych krain. W naszym świecie ich nie ma. To, widzisz, jest prawdziwy jednorożec – taki z rogiem. I z tego rogu wychodzi magia. Jednorożce używają go do czarowania, tak jak wróżki używają różdżki. Najpierw wyczaruje ładną wieżę i zamek różowy z jednorożcami i konikami. Potem dostanie skrzydła, bo teraz jest jeszcze mały, dlatego nie ma. Skrzydła będą różowe albo fioletowe. A to jest grzywa. A to – ogon. Jak jednorożec nim rusza, to też wyczarowuje. Wiesz co? Kolejne konie. I magiczną królewnę. Jednorożce bardzo i to bardzo lubią królewny. I różowe króliki bardzo lubią.

– A gdzie mieszkają jednorożce?

– W zamku z drewna, są zamknięte w stajniach. Rogami ją otwierają, rzucają czary i wypuszczają się. I wtedy na przykład jedzą sianko, różne nasionka albo inne magiczne rzeczy. Dzięki temu dostają więcej magii. Ale patrz, patrz, tutaj ma oko. I po drugiej stronie też ma oko. Dzięki temu… okowi widzi. Jakby go nie miał, to by nie mógł czarować. Bo by nie wiedział, co czaruje. Czy jakąś królewnę, czy zamek. Nie wiedziałby, czy czaruje różdżkę, czy motyla, czy ptaka.

– A nie mógłby tego myślą sterować?

– Nie. Bo on steruje magią i oczami. I ogonem, i grzywą.

– A myślą nie może?

– Myślą też może. Jakby nie miał myśli, to by nie mógł czarować.

– Czyli jednak myśl jest konieczna?

– Tak, ale on ma w środku myśl. Ma mózg w głowie i wszystko. A… tu narysujemy tak jakby chmurkę. Taką. Tu trochę poprawię. Za tą chmurką jest motyl. Jak motyl wleci tu, to zobaczy zamek i wszystkie jednorożce. A ten jednorożec to jest dziewczyna. Niedługo jej ogon będzie tęczowy. Jak urośnie. A małe jednorożce różne mają ogony.

– A dorosłe mają zawsze tęczowe?

– Niektóre mają nawet fioletowe. I różowe. A niektóre mogą mieć czerwone.

– Po co są jednorożce?

– Głównie do magii i do czarowania. I jak ktoś chce gdzieś polecieć. Bo jak jednorożec jest duży, to można z nim polecieć, nie trzeba lecieć samolotem. W krainie magii po prostu nie ma samolotów.

– Dlaczego tak lubisz jednorożce?

– Po pierwsze, jakbym miała jednorożca, to on mógłby mi wszystko wyczarować. A po drugie, lubię jednorożce i lubię konie. A jednorożec to to samo co koń. Tylko że ma skrzydła i róg. A wiesz, co jest jeszcze magiczne?

– Co?

– Przyjaźń.

– A co to jest przyjaźń?

– Przyjaźń wychodzi z serca. Przyjaciele się bawią. W berka, w chowanego, tak samo jak z bratem i z siostrą. Albo z siostrą i z siostrą. Albo z  bratem i z bratem. Niektórzy tak mają, że kogoś nie lubią. A niektórzy tak mają, że kogoś lubią. Nie wiem, czy wiesz, coś takiego jest w przyjaźni, co łączy nas i rozłancza.

– A to?

– To jest inna przyjaźń. Dlatego że jak ktoś ma dwóch przyjaciół albo czterech, to musi być najpierw z tym, a potem z tym. I jeśli jeden przyjaciel jest bez drugiego przyjaciela, to jest mu smutno. Niektórzy mogą sobie śpiewać piosenkę Tęsknię. Czy mogę ci zaśpiewać piosenkę trochę o przyjaźni i trochę o smutku?

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się