fbpx
Janusz Poniewierski

Papieże: Jan, Jan Paweł, Benedykt

Byłoby źle, gdyby 30. rocznica wyboru Jana Pawła II usunęła w cień 50. rocznicę elekcji Jana XXIII (28 X 1958). Jan Paweł II był, bez wątpienia, wielkim papieżem, konsekwentnie wcielającym w życie to, co wynikało dlań z II Soboru Watykańskiego (nie myślę tu jedynie o literze Soboru – raczej o jego duchu, którego ten papież rozumiał i na którego się coraz bardziej otwierał).

z o. Józefem Puciłowskim OP rozmawia Janusz Poniewierski

Nam brakuje jego dynamiki

Jan Paweł II był wizjonerem, kimś przenikniętym wiarą w Boga i przekonanym, że musi Boga objawiać światu bez względu na owoce swej pracy. On koncentrował się na tym, co robił, a nie na tym, jak zostanie odebrane to, co zrobił.

Michał Paluch OP

W oparach toksycznej mentalności

Mam wrażenie, że polski Kościół poddany jest działaniu chmury toksycznej mentalności. Chmura ta uniemożliwia mu refleksję czy może raczej: istotnie ją ogranicza i zniekształca.

Adam Szostkiewicz

Pełzająca de-wojtylizacja

Interpretacje ,,prawicowe” wypierają dziś z debaty publicznej, a więc i ze świadomości szerszych kręgów społeczeństwa, inne odczytania pontyfikatu i przesłania Jana Pawła II. Oznacza to, moim zdaniem, że mamy do czynienia z pełzającą „de-wojtylizacją” Kościoła w Polsce.

Małgorzata Bilska

Trudne dziedzictwo Jana Pawła II

 Papieża nadal kochamy, rzadziej czytamy, jeszcze rzadziej uznajemy jego argumenty na rzecz bezwarunkowego szacunku dla życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

Stanisław Rodziński

Historia sztuki – historia dzieł i ludzi

Rzecz nie polega na tym, że wiara w Papieża była silniejsza od wiary w Boga. Wiara w Boga stała się pełniejsza, a powroty do niej były powrotami do nadziei. Świadomość rzeczywistości, w której czuwanie Jana Pawła II stanowiło dla nas znak nadziei, ożywiała nieraz mocno zdegradowaną w ludziach religijność.

Dariusz Kosiński

„Bo wam z oczu zszedł”

Oddziaływanie Jana Pawła II nie miało i nadal nie ma wiele wspólnego z jego filozofią, wypowiedziami, a już z pewnością nie z decyzjami i rozstrzygnięciami dotyczącymi spraw Kościoła. Decydowała i decyduje o nim postać, którą na scenie Wielkiego Teatru Świata Papież stworzył i odegrał.

José Casanova

Katolicyzm a sekularyzacja

Wszystkie rewolucje osiowe wprowadzają — dla jednostki i zbiorowości — jakąś formę transcendentnej drogi wyzwolenia, zbawienia lub doskonałości moralnej „przekraczającej ludzką szczęśliwość”. Jednak nie wszystkie te drogi wiążą się z przebudową, przekształcaniem świata lub porządku społecznego. W niektórych wypadkach, jak choćby w buddyzmie, ta transcendentna droga może oznaczać radykalną dewaluację i odrzucenie wszelkiej rzeczywistości oraz ucieczkę od świata — zjawisko to analizował Max Weber.

Piotr Kłodkowski

IIuzje i niepokoje politologa orientalisty na początek XXI wieku

I znów mamy kłopot z opisaniem współczesnego świata. Oczywiście nie chodzi o to, że brakuje dokładnych danych, wyważonych analiz, błyskotliwych książek i znakomitych autorów, którzy przedstawiliby nam swoją wizję całego globu bądź wybranej jego części. Wręcz przeciwnie. Wszystkiego mamy w nadmiarze.

Jacek Podsiadło

Świat jest piękny, baterflaj

Bryła radia miała lekkość i wdzięk sarkofagu, ale nazywało się „Symfonia”, od góry miało adapter, ponadto magiczne oko, głośnik za drżącym płótnem, po bokach dwie gały do głośności i strojenia oraz biały rząd wielkich klawiszy. Było więc po krowiemu ładne.

Jerzy Surdykowski

Złość

Wspólny wróg jednoczy. Zbiorowa złość daje chwilowe poczucie wspólnoty, bo oto został nazwany wróg, który dybie na wszystkich. Ale tłum jeszcze nie wie, że jednocześnie niszczone jest wszystko, co ze stada czyni zdolne do rozwoju społeczeństwo.

Halina Bortnowska

Byłam w czasie Powstania dzieckiem pozbawionym własnego świata

Wyobrażam sobie tylko jeden rodzaj podróży w przeszłość, który byłby radosny: podróż wdzięczności tym, co pomogli przetrwać, wiedzieć, dążyć, być pewnym swojej tożsamości i wolnym od pogardy. Nie dać się dotknąć pogardzie i jej nie praktykować.

Agnieszka Sabor

Warszawska Masada

Wszystkim urodzonym grubo po wojnie, którzy z najróżniejszych i wartych osobnej analizy powodów zajmują się historią Zagłady, grożą dziś trzy niebezpieczeństwa: sentymentalizm (a więc i banalizacja), abstrakcja i – co być może najbardziej niebezpieczne – rutyna.

Dariusz Tołczyk

Fenomen Sołżenicyna

Nie było w XX wieku pisarza, który wpłynąłby na bieg historii bardziej niż Sołżenicyn.  W marcu 1974 roku, wkrótce po ukazaniu się na Zachodzie dwóch pierwszych tomów Archipelagu Gułag, nestor amerykańskiej sowietologii George Kennan określił to dzieło jako „największy i najpotężniejszy akt oskarżenia, jaki wystosowano kiedykolwiek w naszych czasach przeciwko jakiemukolwiek reżimowi“. 

Elżbieta Przybył-Sadowska

„Tylko nieobecni są najbliżej”

Z pozoru mogłoby się wydawać, że życie i twórczość Anny Świderkówny łatwo da się podzielić na kilka ważnych, ale i odrębnych okresów, związanych z jej zainteresowaniami i pracą naukową, takich jak okres „filologiczny”, „papirologiczny”, „hellenistyczny” i „biblistyczny”.

kard. Zenon Grocholewski

Cośmy uczynili z darem Boga?

Homilia wygłoszona w katedrze poznańskiej 20 czerwca 2008 roku w czasie Mszy św. odprawionej z okazji 25. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Poznaniu. Tekst homilii, będącej komentarzem do Ewangelii św. Jana (21, 15–19), został przez redakcję nieznacznie skrócony.  

Arkadiusz Stempin

Papież na usługach Hitlera?

Pius XII okrzyknięty został po śmierci antysemitą i „papieżem Hitlera” przez jednych, obrońcą Żydów i żarliwym antykomunistą przez drugich.

Mirosław R. Kaniecki

Litania do Jana Pawła II

640 - spis treści

640 – spis treści

Od Readkcji

Maria Rogińska

W sierpniu zaczynają się wszystkie wojny

Myślałam, że Gruzja mi przejdzie, kiedy tylko z niej wyjadę. A teraz, wściekła, oglądam wiadomości. Nie pomaga wypad na wiec przed konsulatem rosyjskim, ani e-maile z Holandii od Nino, poznanej w Gruzji podczas ewakuacji. Czternaście lat temu wyemigrowała z powodu wojny, a teraz znów na nią trafiła… Teraz sama siedzi w domu i obserwuje, jak z mapy znika jej kraj.

Aleksander Hall

Pożegnanie Profesora

Tragiczna, nieoczekiwana śmierć profesora Bronisława Geremka na ponad tydzień wygasiła gwałtowne polityczne spory. Zapanowała atmosfera powagi i zadumy. Nad trumną Zmarłego pochylili głowy przedstawiciele najwyższych władz państwowych, narodowe autorytety, reprezentanci poróżnionych partii politycznych.

Tadeusz Jagodziński

Owoce nie-porozumienia

Lipiec we wschodnim Londynie. Dzielnica, w której co kilka pokoleń osiedlały się kolejne fale imigrantów: francuskich hugenotów, polskich Żydów, później Bengalczyków, Somalijczyków… Dzisiaj na jednej z ulic młodzi Litwini wywożą taczkami gruz z remontowanego domu, a tuż za rogiem, w kafejce o wymownej nazwie ,,The Globe”, brazylijska kelnerka serwuje pizzę trzem Irlandczykom.

Janusz Poniewierski

Co wynika z Roku św. Pawła?

No i mamy w Kościele Rok św. Pawła, ogłoszony w związku z dwutysięczną rocznicą jego narodzin. Został on zainaugurowany przez Papieża w obecności duchowego zwierzchnika prawosławia patriarchy ekumenicznego Bartłomieja I przy grobie Apostoła w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami (28 czerwca).

Mirosława Grabowska

Radio Maryja – polska prawica religijna

Problemem Radia Maryja są sukcesy „umiarkowanej” prawicy. Stąd szukanie i wynajdowanie zagrożeń, wrogów czy nie dość oddanych przyjaciół – jak Maria i Lech Kaczyńscy – stąd radykalizacja oczekiwań, niezbędna, jeśli chce się utrzymać wysoki poziom zaangażowania i mobilizacji słuchaczy.

Stanisław Burdziej

Radio Maryja a społeczeństwo obywatelskie

Słuchacze Radia Maryja traktowani bywają jako armia niewykształconych staruszek oraz innych „odpadów transformacji” – a tacy ludzie niejako z definicji nie mogą stworzyć społeczeństwa obywatelskiego. To pogląd błędny i w nim leży przyczyna niedostrzegania zarówno źródeł sukcesu Radia, jak i jego atrakcyjności.

Adam Gendźwiłł, Agata Stasik

„Bóg zapłać tym, którzy mają ogień w sercu”

O Radiu Maryja mówi się znacznie więcej niż o innych niszowych rozgłośniach radiowych o podobnej słuchalności. Radio, którego słucha 600 tysięcy odbiorców w 38-milonowym społeczeństwie nie jest gigantem na rynku mediów.

z Ewą Bobrowską rozmawia Małgorzata Pasicka

Świat z wrogami w tle

Powstaje pytanie, czy obraz wroga jest wnoszony do tego dyskursu z zewnątrz, czy też raczej stanowi jego integralny element. Czy zatem obraz ten jest budowany na przykład po to, by zwiększyć wewnętrzną integrację grupy, czy pojawia się dlatego, że wypowiadają się tu ludzie sfrustrowani, którzy mają skłonność do widzenia wokół siebie wrogów?

Olga Wysocka

Populizm i Radio Maryja

Rodzina Radia Maryja staje się niekiedy przykładem ruchu obywatelskiego. Z drugiej strony sukces Radia oparty jest na jego politycznym zaangażowaniu, a niektóre cele są osiągane niekoniecznie zgodnie z wartościami chrześcijańskimi. Wspólnym elementem dla Radia i populizmu jest bowiem tworzenie wroga politycznego.

Joanna Petry Mroczkowka

Życie prawdziwe, nie wymyślone. Maryja świętej Teresy z Lisieux

Teresa z Lisieux – poza kontekstem bożonarodzeniowym – przywołuje w swoich pismach małego Jezusa, a nie o oseska czy niemowlę. Zachował się zresztą obrazek, najwyraźniej z czasów jej wczesnego dzieciństwa, przedstawiający wyobrażenie kilkuletniego chłopczyka z podniesioną do błogosławieństwa rączką podpisany „Jezus Teresy”. Z takim Bogiem-Dzieckiem Teresa Martin wchodzi w głęboką relację.

Dariusz Tołczyk

Znieczulony umysł. Gułag w świadomości Zachodu

Czy rozpamiętywanie totalitarnych okropności XX wieku ma dziś sens? Kiedy stawiam to pytanie swoim amerykańskim studentom, odpowiadają twierdząco. Prawie zawsze przynajmniej kilkoro z nich cytuje wtedy George’a Santayanę: „ten, kto zapomina okropności historii, jest skazany na ich powtórzenie”.

Andrzej Paszewski

Spór o zarodek – ontologiczny problem filozofów

Spośród zagadnień poruszanych w kwietniowym „Znaku” o in vitro jednym z istotniejszych jest ontologiczny status ludzkiego zarodka. Czy jest on czy nie jest człowiekiem? – oto problem będący przedmiotem sporu w trwającej już kilkadziesiąt lat debacie bioetycznej.

Małgorzata Łukasiewicz

W lesie

U Chestertona fikcja nawet w swoim najbardziej niewinnym wydaniu ma w sobie coś niepokojącego, rozrasta się monstrualnie, angażuje zbyt wiele energii, zajmuje trochę więcej miejsca, niżby jej się należało. Tak jakby w świecie, wbrew egzorcyzmom Kartezjusza, działał wciąż le malin génie, złośliwy demon zwodziciel.

Paweł Taranczewski

Kolor w świadomości Europy – dzieje problemów

Gage twierdzi, że rozwój teorii zamiast prowadzić do wysubtelnienia środków malarskich spowodował rezygnację z teorii. Jeżeli dawni malarze byli w stanie opanować teorię, to nowsi już nie.

Halina Bortnowska

***

Zapaliłam dla niego świeczkę – w internecie, w moim zamyślenniku. Zależy mi na tym, by pamięć o nim i żal, że zginął, były obecne także w tej mojej przestrzeni.

Sławomir Buryła

Panorama żydowskich losów

Książka Joanny Wiszniewicz wbrew podtytułowi nie dotyczy tylko wydarzeń  przed czterdziestu lat. Oczywiście znajdują się one w centrum poszczególnych narracji, wyznaczają punkt graniczny tak w biografii jednostki, jak i na mapie blisko tysiącletnich dziejów polskiego żydostwa.

Karolina Wigura

Hannah Arendt o przebaczeniu i polityczności

Abyśmy mogli przebaczyć, musielibyśmy wpierw znać odpowiedzi na podstawowe pytania związane z tym aktem. Jeśli przebaczamy, musimy wiedzieć, co złego ktoś uczynił. Krótko mówiąc, istnieć musi jakiegoś rodzaju wspólna płaszczyzna etyczna łącząca przebaczającego i krzywdziciela, która pozwoli im na porozumienie się.

Agnieszka Sabor

Wiedźmin z dwudziestolecia

„Ot, polska sztuka faszystowska. Niebezpieczni szaleńcy, podporządkowani swojemu prywatnemu führerowi, coraz głębiej popadającemu w paranoję”. „Polski Tolkien, prekursor europejskiej literatury fantasy”. „Jego neologizmy wpłynęły na »Szewców« Witkacego”. „Stworzył styl narodowy, wprost z ducha Wyspiańskiego”. „Feeria nieskrępowanej, surrealistycznej wyobraźni”. „Może i wariaci, ale świetni rysownicy!”.

Tomasz Dostatni OP

In memoriam: Albert Mieczysław Krąpiec (1921–2008)

Po śmierci Ojca Alberta zrobiło się pusto na Złotej na Starym Mieście w Lublinie. Mieszkał w tym klasztorze ponad pięćdziesiąt lat, a z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim był związany od roku 1945. Tam rozpoczął dalsze studia teologiczne, już po przyjęciu święceń kapłańskich.

Magdalena Bożyk

Już nie jestem szlachcicem

Groby, dużo jednakowych grobów. W śniegu. Pomniki odlewane. Pewnie to było wtedy modne, a i tańsze od prawdziwych rzeźb – takich, co to mają w miastach. Najwidoczniej nie żyli tu zbyt zamożni ludzie. A może po prostu nie widzieli różnicy?

638-639 - spis treści

638-639 – spis treści

Aleksander Hall

Przeszłość Wałęsy: sprawa, w której nie chodzi o prawdę

Maj nie przyniósł istotnych zmian na scenie politycznej. Trudno za taką uznać zastąpienie Wojciecha Olejniczaka przez Grzegorza Napieralskiego w roli przewodniczącego SLD.

Tadeusz Jagodziński

Po kataklizmie

Wieczorem, 2 maja, w miasteczka i osady w delcie Irawadi, w Dolnej Birmie, uderzył cyklon Nargis (,,Żonkil”). Później przez całą noc, niemal z metodyczną dokładnością, pustoszył on resztę południowo-birmańskiego wybrzeża, nie oszczędzając największego miasta kraju – Rangunu.

Janusz Poniewierski

Rozmaitości

Odkąd dowiedziałem się o amerykańskim Święcie Dziękczynienia, pragnąłem, żeby takie święto mogło być obchodzone również w Polsce. I doczekałem się. Począwszy od tego roku, z inicjatywy arcybiskupa Kazimierza Nycza, możemy obchodzić pierwszą niedzielę czerwca jako Dzień Dziękczynienia.

Krzysztof Łoziński

Szok i bezradność. Co począć z Chinami?

Nie lubię sformułowania „zachodni punkt widzenia”, bo sugeruje ono że my, ludzie Zachodu, czegoś nie rozumiemy – albo nie mamy racji, albo, w najlepszym razie, mamy wyłącznie subiektywną, „zachodnią rację”, podczas gdy chiński reżim ma swoją własną – co najmniej równoprawną.

z Krzysztofem Gawlikowskim rozmawia Marcin Żyła

Chiński optymizm

Gdyby w kulturze chińskiej istniał duch ekspansji, już dawno wszyscy mielibyśmy skośne oczy. Chiny potępiały wojny i dlatego są jedynym starożytnym państwem, które istnieje do teraz. A jak wygląda dziś Forum Romanum, czy kapłani nadal zbierają się na stopniach Kapitolu?

Wojciech Lubowiecki

Wejście smoka

Chiny dyskretnie budują zręby nowego mocarstwa. Także w Afryce.

Erping Zhang

Prawa człowieka w państwie neokomunistycznym

Zachód musi znaleźć bardziej odpowiednie i pragmatyczne metody rozumienia współczesnych Chin. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że jego działania będą dość przypadkowe.

Roman Malek SVD

Meandry religii i polityki w Chinach

Znany pisarz i krytyczny myśliciel Yu Jie wierzy w moralną odnowę Chin, która – jak twierdzi – z pewnością nastąpi, ale nie za sprawą chińskich tradycji, rewolucji czy partii, lecz za sprawą religii, a mianowicie chrześcijaństwa, którego uniwersalizm nie podlega dyskusji.

z Ryszardem Przybylskim rozmawia Krystyna Czerni

Do prawdziwej wiary trzeba odwagi

Nie znałem Brzozowskiego, który swoim malarstwem bardzo mnie zadziwił. Dla mnie to była materia będąca zupełnym przeciwieństwem materii Nowosielskiego! Magma, i jednocześnie coś w gruncie rzeczy strasznego! Takiego przerażającego, krwistego nawet! Ja zawsze byłem szczery wobec siebie, czy to dotyczyło kontaktu z malarstwem, z muzyką, czy z poezją. Nie kontaktowałem z Brzozowskim, w żadnym wypadku.

Monika Myszka

Spotkanie z twarzą Innego

Głowa otoczona jest złotym nimbem, który znamionuje świętość całej postaci, a szczególnie owej twarzy, sytuując ją jakby w centrum ikony. To, co w niej najbardziej poruszające, to: w linii poziomej – wspomniane już wcześniej migdałowe, szeroko otwarte oczy z krwistoczerwonymi białkami, zaś w linii pionowej – wydłużony – jak to zwykle na ikonie – nos, który rozcina twarz niczym błyskawica blasku.