fbpx
Maria Karpińska listopad 2018

Co widzi humanistka sentymentalna

Umberto Eco, pisząc o czytelniku modelowym – projektowanym przez autora – obok czytelnika naiwnego i krytycznego stworzył pojęcie superczytelnika: ideału, który jest w stanie wychwycić każdą intencję twórcy i zinterpretować ją właściwie.

Artykuł z numeru

Polskie Mistrzynie

Polskie Mistrzynie

Zadie Smith w zbiorze esejów i tekstów krytycznych Widzi mi się udowadnia, że taki superodbiorca istnieje: autorka ogląda, słucha, wybiera książki, a za każdym razem rozumie, co widzi, słyszy i czyta. Jakby tego było mało, potrafi to w zajmujący sposób opisać. Czasem, np. gdy wciela się w Bille Holiday, tym rozumieniem się bawi, balansując na granicy eseju i fabuły. W tekście o Facebooku lub sloganie reklamowym widzianym przez okno idzie ze swoim rozumieniem o krok dalej i wysnuwa (zazwyczaj niewesołe) wnioski dotyczące współczesnej polityki lub kultury. Imponująca elastyczność tego rozumienia pozwala jej napisać cały tekst o związku Justina Biebera z filozofią Martina Bubera. Choć Smith w większości tekstów bierze na warsztat literaturę, filozofię i sztukę z wyższej półki, w Widzi mi się nie ma ani śladu naukawego języka. Smith krytyczka, podobnie jak Smith powieściopisarka, pisze w sposób przystępny, zawsze pozostając blisko czytelnika. Być może w esejach staje się mu nawet bliższa – pisze tu również o swojej rodzinie, śmierci ojca, włoskich podróżach, doświadczeniu bycia matką. Recenzje i eseje Smith to teksty osobiste, a przez to interesujące – na każdej stronie całą sobą obecna jest jedna z ciekawszych współczesnych pisarek. Ta właśnie obecność autorki – jak sama o sobie pisze, humanistki sentymentalnej, która myśli na głos – sprawia, że teksty krytyczne w jej wydaniu to pełne emocji procesy interpretacji.

_

Zadie Smith

Widzi mi się

tłum. Justyn Hunia, Jerzy Kozłowski, Agnieszka Pokojska,

Wydawnictwo Znak, Kraków 2018, s. 400