fbpx
fot. Tomasz Kaczor
fot. Tomasz Kaczor
Tomek Kaczor, Dorota Borodaj grudzień 2022

Bariery w naszych głowach

„Ludzie nie wiedzą, jak rozmawiać z osobą z niepełnosprawnością. A my nie tworzymy osobnego społeczeństwa. Chcemy nawiązywać relacje, uprawiać seks, dbać o zdrowie w dostosowanych do naszych potrzeb gabinetach” – mówi Julia Zakrocka.

Artykuł z numeru

Dobre życie w chaotycznym świecie

Czytaj także

fot. Tomasz Kaczor

Dorota Borodaj, Tomek Kaczor

Język to nasza broń

Hanna Pasterny fot. Dominik Gajda / Agencja Wyborcza.pl

Anna Mateja

Mówię: „Sprawdzam”

Tekst: Dorota Borodaj

Zdjęcia: Tomek Kaczor

Jak i gdzie poznać nowych ludzi? Jak zacząć rozmowę, jak umówić się na randkę? Co z pierwszym razem? Żadne z tych pytań nie jest obce nastolatkom. Jednak jeśli w pakiecie z burzą hormonów i trądzikiem młoda osoba ma również niepełnosprawność, do tej listy mogą dojść jeszcze: jak zorganizować sobie pomoc w dotarciu na randkę? Czy mogę uprawiać seks? Gdzie znajdę gabinet ginekologiczny lub urologiczny dostosowany do moich potrzeb?

– Pracuję z nastolatkami, które wchodzą w dorosłość z całą masą pytań i wątpliwości, które sama miałam nie tak dawno – mówi Julia Zakrocka, rocznik 2000, graficzka i aktywistka. Julia choruje na artrogrypozę, porusza się na wózku, mieszka i kończy studia we Wrocławiu. – W szkołach ten temat nie istnieje. Kwestie, które omawialiśmy np. na wychowaniu do życia w rodzinie, nie miały przełożenia na moje doświadczenie. Czytałam i dokształcałam się sama – dodaje.

Tak trafiła na Projekt Sekson realizowany przez Fundację Avalon. Dziś jest jedną z jego ekspertek, odpowiada również za oprawę graficzną projektu. – Osoby z niepełnosprawnościami często skazane są na izolację, dlatego omija je to, co ich rówieśnicy w naturalny sposób „ćwiczą” w szkole czy poza nią, choćby nawiązywanie pierwszego kontaktu – podkreśla Julia. – Ludzie nie wiedzą, jak rozmawiać z osobą z niepełnosprawnością. A my nie tworzymy osobnego społeczeństwa. Chcemy nawiązywać relacje, uprawiać seks, dbać o zdrowie w dostosowanych do naszych potrzeb gabinetach. Wystarczy, że mamy do pokonywania bariery architektoniczne. Bariery w naszych głowach mogą zniknąć znacznie łatwiej.

 

Zmiana wielkości liter, ustawienie kontrastu czy wielkości przycisku dotykowego na ekranie – to wszystko ma znaczenie, jeśli jest się osobą z niepełnosprawnością wzroku czy ruchową. – W Polsce nie ma obowiązku dostosowywania stron www do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, dotyczy to tylko państwowych instytucji oraz organizacji pozarządowych – mówi Julia. Kończy właśnie studia graficzne na wrocławskiej SWPS. – Przygotowuję projekty graficzne dla prywatnych klientów. Przekonuję ich, że dostosowanie projektu do potrzeb osób z niepełnosprawnościami nie wpłynie negatywnie na efekt końcowy. Tłumaczę: to też są wasi klienci!

 

Sama miałam ograniczony kontakt z innymi osobami z niepełnosprawnościami – podkreśla Julia. – My też miewamy uprzedzenia. To się zmieniło, odkąd działam w Projekcie Sekson. Czerpię z naszego środowiska pełnymi garściami.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się