fbpx

Tag: aborcja

z Agnieszką Kościańską rozmawia Michał Jędrzejek

Kościół, seks, reprodukcja

W latach 60. dokonywano w Polsce ok. 300–500 tys. aborcji rocznie. Biorąc pod uwagę, że większość społeczeństwa należała do Kościoła, duża część tych zabiegów była dokonywana przez katoliczki.

Redakcja

Kropla w morzu potrzeb. Kto pomaga dzieciom z niepełnosprawnościami?

Samotność, brak środków finansowych, fizyczny i psychiczny ciężar całodobowej opieki – to rzeczywistość rodziców dzieci z niepełnosprawnością.

Redakcja

Czy ostre prawo aborcyjne zmniejsza ilość terminacji ciąży?

Choć dyskusja o aborcji rozpala w Polsce emocje, nieraz brakuje jej uczestnikom wiedzy o tym, jak prawo aborcyjne wygląda w innych krajach i jakie niesie konsekwencje. Przygotowaliśmy odpowiedzi na kilka często zadawanych pytań.

Redakcja

Jak rozmawiać o aborcji? Dominika Kozłowska u Karola Paciorka

„Debatę o aborcji powinno się rozpocząć od języka, a ten został poddany w Polsce skrajnej presji ideologicznej. Moja osobista droga układania sobie tej kwestii była również pracą nad językiem, nad słowami, jakimi się posługujemy” – mówiła Dominika Kozłowska w rozmowie z Karolem Paciorkiem w „Imponderabiliach”.

Dominika Kozłowska

Prawo do decydowania

Własne „Tak” – taki tytuł nosiła rozmowa, jaką przeprowadziłam z Józefą Hennelową na początku mojej pracy w roli redaktorki naczelnej miesięcznika „Znak”. Zapadły mi mocno w pamięć jej słowa, że mężczyźni, którzy chcą decydować o tym, „jak kobieta powinna przeżywać macierzyństwo, nie mają bladego pojęcia, co czują kobiety w ciąży niechcianej, gdy cały ich organizm nie wyraża zgody na dziecko”

Eleonora Zielińska

Na pozór, czyli o prawach reprodukcyjnych

Język, symbolika i zideologizowanie, które naznaczyły debatę publiczną wokół ustawy aborcyjnej, doprowadziły do uprzedmiotowienia kobiet, zignorowania ich dobra i praw.

Tisa Żawrocka-Kwiatkowska

Nie oceniać, być

Regularnie słyszę zdanie: „Niech pani tylko nie pomyśli, że jestem wyrodną matką”. Kobiety naprawdę są zbyt często oceniane.

Elżbieta Korolczuk

Zdrowie zaczyna się od uznania podmiotowości

W obszarze zdrowia reprodukcyjnego udało się zrobić bardzo mało, a jeśli już coś osiągnęliśmy, to głównie dlatego, że walczyły o to organizacje pozarządowe i ruchy społeczne, a nie dlatego, że politycy – z jakichkolwiek frakcji – o to zadbali.

Finka Heynemann

„Paranoja ciążowa”. O edukacji seksualnej

Dostęp do edukacji seksualnej jest bardzo nierówny, a jej zakres wąsko rozumiany. W efekcie młodym ludziom nierzadko brakuje podstawowej wiedzy na temat dojrzewającego ciała i zdrowych relacji.

Joanna Rudniańska

Chrzest

W Stacji: Literatura prezentujemy nowe opowiadanie Joanny Rudniańskiej. Tekst do przeczytania w papierowym wydaniu miesięcznika „Znak”. A oto krótki wywiad przeprowadzony z autorką

Dominika Kozłowska

Co dalej z prawem aborcyjnym w Polsce?

Obawiam się, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego przygotowuje grunt pod dalsze zaostrzanie prawa aborcyjnego. Podążając za logiką obecnego składu Trybunału, jedynie zagrożenie życia kobiety można uznać za powód do przerwania ciąży.

Dominika Kozłowska

Oby rok 2021 należał do kobiet!

Ostatnich kilka lat znaczonych kolejnymi próbami zaostrzenia prawa aborcyjnego to dla wielu Polek i Polaków czas głębokiej emancypacji. „Czarne protesty” i Strajk Kobiet nie tylko pokazały siłę społecznej mobilizacji, ale stały się też pierwszą od dawna okazją do samodzielnej refleksji nad złożonym problemem praw reprodukcyjnych.

z Michałem Królikowskim rozmawia Dominika Kozłowska

Nie wejść na równię pochyłą

W społeczeństwie pluralistycznym nie ma możliwości uchwalenia pełnego zakazu aborcji, zakazu dostępu do zapłodnienia metodą in vitro i do środków antykoncepcyjnych, mimo iż jestem przekonany o niemoralności tych rozwiązań. Akty prawne muszą w jakimś stopniu brać pod uwagę różnice światopoglądowe.

Dominika Kozłowska

Porzućmy wadliwe prawo

Konieczne jest nowe porozumienie społeczne w kwestii praw reprodukcyjnych i ochrony życia. Zmiana obowiązujących przepisów to zadanie dla polityków, którzy będą mieli odwagę bronić systemowych rozwiązań, nawet jeśli w krótkiej perspektywie doprowadzą one do wzrostu liczby oficjalnie zarejestrowanych zabiegów przerwania ciąży, to na dłuższą metę zbudują one podstawy nowoczesnego społeczeństwa opartego na zasadzie równości praw i poszanowaniu dla każdego życia.

z Barbarą Chyrowicz SSPS rozmawia Marzena Zdanowska

Zaakceptować niewiadome

Załóżmy, że dwoje ludzi poddało się badaniom genetycznym. Powiedziano im, że prawdopodobieństwo wystąpienia choroby u ich dziecka wynosi 25%. Jeśli chcą podjąć ryzyko i zostać biologicznymi rodzicami, nikt nie ma prawa im tego zabronić.

Krzysztof Mazur

Manowce dyskusji o dyskusji

Tekst Krzysztofa Nawratka ma jasny cel: podsunąć czytelnikowi wniosek, że opowiadać się za prawem antyaborcyjnym mogą tylko zwolennicy patriarchatu. Jest to politycznie bardzo sprytny zabieg, gdyż być zwolennikiem dyskryminacji kobiet jest dziś nieco démodé. Na szczęście nie musimy przyjmować tego fałszywego twierdzenia gdyż zostało ono oparte na arbitralnych założeniach i nieuprawnionych wnioskowaniach.

Dominika Kozłowska

In dubio pro reo

Pomóc wybrać życie” – tytuł debaty na temat ochrony życia i aborcji, którą rozpoczęliśmy w zeszłym miesiącu i kontynuujemy w tym numerze podkreśla, że na problem patrzmy przede wszystkim z perspektywy życia.

Krzysztof Nawratek

Obrońcy hierarchii i grabarze tego, co wspólne

Walka o społeczny model, podług którego chcielibyśmy żyć, jest ważniejsza od tego, czy aborcja ma czy też nie ma być prawnie dopuszczalna. W gruncie rzeczy, dyskusja o przerywaniu ciąży jest jedynie symptomem, spektakularną bitwą znacznie poważniejszej wojny – mianowicie o to, jak będzie polskie społeczeństwo wyglądało.

Andrzej Leder

Spór o sprawiedliwość polityczną

Ustawa regulująca dostęp do przerywania ciąży ma społeczne konsekwencje, które w sposób groźny deprawują wszystkich żyjących pod jej władzą. Jest tak zresztą zawsze, gdy zachwianiu ulega zasada równości praw.

z Józefą Hennelową rozmawia Dominika Kozłowska

Własne „Tak”

Nie mamy prawa nikomu nakazywać heroizmu, tym bardziej jeżeli nie oferujemy jakiegoś rozwiązania alternatywnego. Macierzyństwo to zawsze jest własne „Tak” powiedziane życiu nowego człowieka. A jeśli wymaga nadludzkiego wysiłku? Wtedy nie skazujmy kogoś, kto się załamał, uderzając go okrucieństwem sądu moralnego albo cywilnego, tylko szukajmy świadectwa, które mu pomoże.

Dominika Kozłowska

Wolny wybór czy wolność wyboru?

Nie można rozważać kwestii, jakie konkretne rozwiązania prawne i systemowe, a także działania oddolne i odgórne pozwalają najlepiej chronić ludzkie życie tak matki, jak i dziecka, jeżeli nie zejdziemy na podstawowy, etyczny poziom myślenia. Dość wyraźnie wtedy widać, że dyskusja o aborcji rozgałęzia się w dwóch kierunkach. Po pierwsze, refleksji nad rolą i zasadami stanowienia prawa, po drugie, nad problemem wolności.