fbpx
Bartosz Suwiński marzec 2022

Proza wysokich lotów

Po raz pierwszy Lenora, na którą składają się minipowieści Przygotowania do ślubu i Powrót Telemacha, ukazała się w 2004 r. Wydana na nowo inicjuję serię publikacji wrocławskiego autora, którą szykują dla czytelników Warstwy. Proza Łukosza jest emocjonalnie gęsta i filozoficznie krzepka.

Artykuł z numeru

Rebecca Solnit. Głos oporu i nadziei

Zwykle dzieje się na granicy jawy i snu. Pisarz zaciera różnice między zmyśleniem a rzeczywistością, pokazując umowną granicę porządków konkretnych i wyimaginowanych. Fabuły wydają się pretekstowe, same zaś opowieści nieoczywiste, rozgrywające kody kultury i testujące możliwości mitologicznych matryc. To proza wysoce niesztampowa, niepokojąca, z wytartych klisz wciąż destylująca esencję i skupiający uwagę obraz.

Łukosz jest wymagającym autorem. Człowiek pozostaje tu zagadką, niewiadomą podzieloną pomiędzy pustkę i brak. Autor Szerokiej wody problematyzuje status podmiotu i rozsupłuje węzłowe doświadczenia dla tożsamości. Paradoksalnie odrealnia rzeczywistość poprzez intensyfikowanie świata myśli próbujących ułożyć się z życiem. Bohaterowie opowieści żyją w rutynie, pozbawieni umiejętności nawigowania pomiędzy interwałami czasu. Zostajemy z wieloma pytaniami, wyrywającymi nas z umysłowego impasu. Czy to, co mi się wydaje, jest tym, co jest? Czy istnieje całość, do której wszystko zmierza? Czy podejmowanie kolejnych życiowych aktywności czyni zadość potrzebie sensu? „Ty widzisz tylko swoje widzenie i słyszysz swoje słyszenie” – mówi jedna z postaci. To wysokich lotów proza o życiu myśli, o ich pokrętnych drogach. O zmiennych niewiadomych, którymi jesteśmy, pojedynczo. Kiedy nie można ułożyć życia, zostają jeszcze słowa.

Jerzy Łukosz

Lenora

Wydawnictwo Warstwy, Wrocław 2021, s. 142