Manguel napisał książkę dla ludzi podobnych sobie: kolekcjonerów, zbieraczy, zapalonych czytelników i wytrawnych bibliofili.
Milczenie splata się ze znikaniem. Para ta często bywa postrzegana jako dowód wewnętrznego braku, niemal sterylnego, odstręczającego zimna. Taka też wydaje się główna bohaterka najnowszej książki Jelonek – Luna. Trzeba być cicho to bardziej migawki z życia niż potoczysta opowieść. Urywana opowiastka kobiety, która próbuje wreszcie wydobyć z siebie krzyk, rozeznać się w sobie i swoim małżeństwie.
Jeszcze do niedawna można było odnieść wrażenie, że rasa zastąpiła tożsamość klasową, a z dobrze znanej każdemu kulturoznawcy świętej trójcy klasy, rasy i płci pozostały w użyciu jedynie dwa ostatnie człony.
Nie sposób wyczuć w tej książce debiutanckiej tremy i łatwo wybaczanych pierwszym książkom potknięć.
Nie jest to książka pomnik, wystawiona miłości idealnej, ale całkiem szczera i miejscami nieprzyjemna lektura. Zaskakuje niedzisiejsza determinacja, która doprowadziła tych dwoje do ślubu po kilku latach głównie listownej relacji przerywanej telefonami i wykradanymi spotkaniami.
Sztuka dla Marii Jaremy jako człowieka i artystki jest intuicyjna i realna, ale też trudna. Lektura jej wypowiedzi, wystąpień i zapisków pozwala nam chociaż na chwilę sztuką żyć, a nie tylko przy niej rekreacyjnie odpoczywać.
Co prawda, odkurzyliśmy już Coco Chanel, Fridę Kahlo, Virginię Woolf i Jane Goodall, ale wciąż nie pozbyliśmy się niedopowiedzianej strony publikowanych chętnie zbiorów kobiecych postaci, za którymi ciągnie się jak cień teza o wyjątku potwierdzającym regułę.
Lektura książki Solnit jest ponowionym gestem otwarcia puszki Pandory – wypuszczamy na światło dzienne ogrom problemów związanych z płcią kulturową.
Do opisywania książki Carrrióna można przystąpić na dwa sposoby; zaproponowany we wstępie: metaforyczny, emocjonalny oraz racjonalny, poznawczy. Można również opowiedzieć się za jednym z dwóch pisarzy: Borgesem, wyznawcą chaosu, lub Zweigiem, autorem Mendla od książek, którego bohater rejestruje w pamięci każdą przeczytaną stronę.
Absolwentka polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego; publikowała w portalu O.pl oraz „Wielogłosie”.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z Polityką prywatności.