fbpx
Paulina Małochleb maj 2016

Żmudna forma

Przemysław Semczuk, autor Czarnej wołgi. Kryminalnej historii PRL, ponownie bierze na warsztat wielką sprawę sądową doby komunizmu.

Artykuł z numeru

Rodzice w dobrej odległości

Rodzice w dobrej odległości

Precyzyjnie i drobiazgowo bada proces Zdzisława Marchwickiego, skazanego za zabójstwo 14 kobiet i uznanego za seryjnego mordercę. Głośne, długie śledztwo znalazło swój finał na sali sądowej, proces prowadzono w hali widowiskowej „Silesia” w Katowicach, nagrywano go, wydawano też specjalne przepustki dla widzów procesu. Semczuk pokazuje przebieg sprawy sądowej, streszcza ją i wskazuje liczne niekonsekwencje, nieprawidłowości, omyłki milicji i sędziego. Uwypukla to wszystko, co każe nam dzisiaj wątpić w winę skazanego. W tym dziennikarskim śledztwie ważny jest wątek samego procesu, jego dramatyczny przebieg, wszyscy aktorzy uwikłani w sprawę Wampira. Jednocześnie jednak Semczuk kwestionuje działania milicji i sędziego, pokazuje, z jakim trudem prowadzono śledztwo. Marchwicki znalazł się na liście podejrzanych tylko dlatego, że spełniał część kryteriów, jakie przypisywał podejrzanemu portret psychologiczny, werdykt zapadł zaś przed rozpoczęciem procesu. Jednocześnie jednak każdy, kto czyta polski reportaż, będzie tą lekturą rozczarowany. Semczuk podąża tropem procesu, streszcza, jest wierny narracji, jaka powstała na sali sądowej. Brakuje tu pogłębionej analizy, autor pozostaje na poziomie faktografii i nie decyduje się na szerszą perspektywę społeczną, nie daje nam portretu państwa, które znajduje kozła ofiarnego i skazuje go w pokazowym procesie, by udowodnić i wzmocnić swój autorytet.

_

Przemysław Semuczk

Wampir z Zagłębia

Wydawnictwo Znak, Kraków 2016, s. 384