fbpx
fot. Wydawnictwo WAB
fot. Wydawnictwo WAB
Basia Małecka Luty 2024

Na wyczerpaniu

Nie wiadomo, co dokładnie się stało, ale to coś w rodzaju małej apokalipsy, życiowej awarii, wymuszającej raptowną zmianę kursu. To nic nowego dla Miry, bohaterki Renety, bo jej dotychczasowe życie wciąż zaczynało się od nowa.

Artykuł z numeru

W kulturze ciągłej terapii

Zmieniała zajęcia wiele razy – i to one wyznaczały nowe początki. Pracowała w call center, w agencji reklamowej, galerii sztuki i domu kultury, gdzie starała się założyć związek zawodowy. Tak jakby kierowała nią potrzeba, by wykonywana przez nią praca miała sens, a jej zmęczenie było coś warte, jakkolwiek przydatne światu.

Po kilku życiowych zakrętach ok. 40-letnia bohaterka pierwszy raz kapituluje. Bo tym razem wraca do domu niegdyś w połowie należącego do jej matki, teraz zamieszkiwanego przez dziwaczne siostry cioteczne Ankę i Różę, wypełnionego przerośniętymi kaktusami, nigdy nieużywanymi sprzętami kuchennymi i zakurzonymi bibelotami. Ze wszystkiego już dawno uleciało życie. A to właśnie ono, będące zaprzeczeniem wszechogarniającego wyczerpania, jest u Klickiej najwyższą stawką.

W rodzinnym mieście Mira podejmuje pracę fizyczną w pobliskiej hurtowni odzieży używanej, gdzie ubrana w szary uniform, każdego dnia sortuje rzeczy. Im dalej jednak rusza w nową codzienność, tym głębiej zatrzymuje się w przeszłości. Patrząc na swoich współpracowników, stwierdza: „Oni też są raczej nie tu, raczej w miejscach z przeszłości, w których zdawało im się, że mają ręce pełne czegoś, że między palcami przepływają im czyjeś włosy”. Zdaje się więc, że w przypadku Renety właściwym pytaniem nie jest to, ile razy można zaczynać życie od nowa, lecz, ile razy można zaczynać życie od nowa, żeby cokolwiek żywego jeszcze z niego zostało.


Barbara Klicka Reneta Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2023, s. 112