fbpx
Jakub Kornhauser

W jak wędrówka

Chodzenie nie jest banalną czynnością. Filozofom pomagało w myśleniu, a ekologom i feministkom służyło za formę protestu. Solnit przestudiowała długą tradycję wędrowania, wydobywając z niej potencjał kreatywności i kontestacji. Sama jest niezmordowaną spacerowiczką.

Jakub Kornhauser

Gdzie nogi poniosą

Bycie traperem w realiach miasta czy dzielnicy nie wymaga szczególnie zaawansowanych sił ani środków. Zamiast pendolinem podjedźmy parę przystanków lokalnym szynobusem, zamiast trzymać się chodników, zapuśćmy się na podwórza i dachy. Pod blokiem, za sklepem, parę metrów od targu czają się umykające większości zachwycające drobiazgi.

Jakub Kornhauser

Lektury na czas niepokoju. Furtka do normalności Jakuba Kornhausera

Niezależnie od tego, czy w czas morowy zalegliście pod pierzyną z kubkiem kakao, czy raczej szalejecie na rowerach w ucieczce przed wirusem, czy może wreszcie, jak gdyby nigdy nic, spędzacie całe dnie przy korporacyjnym biurku, miejcie pod ręką książkę. To pozwoli Wam na chwileczkę zapomnienia, błogości momencik, da ułamek choćby wolności albo i otworzy maleńką furtkę w stronę normalności. A najlepiej to i kilka książek, do wyboru, do koloru, jak np. tych, które znają dobrze moi studenci z ujotowskiego kursu „Najnowsze literatury romańskie”, obecnie, jak cały świat, przeniesionego do cyberprzestrzeni.

Jakub Kornhauser

Mikrowyprawy jako sposób na życie

Nawet najbardziej niepozorne miejsce skrywa w sobie coś niepowtarzalnego. Mamieni ofertami all inclusive lub wizją dziewiczych ekspedycji na krańcach świata, rzadko o tym pamiętamy. A przecież wyprawa do Soboniowic, Toń czy Przylasku Wyciąskiego oferuje tyle samo – no, powiedzmy sobie szczerze: znacznie więcej – atrakcji.

Jakub Kornhauser

Dekada w żyznym kraju

W Stacji: Literaturze prezentujemy nowe opowiadanie Jakuba Kornhausera. Tekst do przeczytania w papierowym wydaniu miesięcznika „Znak”.

Jakub Kornhauser

Dziewięć dni w ścianie

W Stacji: Literaturze prezentujemy nowe opowiadanie Jakuba Kornhausera. Tekst do przeczytania w papierowym wydaniu miesięcznika „Znak”.

Jakub Kornhauser

Na zapleczu nienawiści

Leon Volovici podkreśla, że rumuńskie wejście do działań wojennych po stronie nazistowskich Niemiec, krwawa dyktatura wojskowa gen. Antonescu i największe w Europie pogromy Żydów nie wzięły się znikąd i nie są jedynie wymysłem Hannah Arendt.

Jakub Kornhauser

Literaturoznawca, poeta, tłumacz, krytyk literacki, adiunkt w Instytucie Filologii Romańskiej UJ oraz w Ośrodku Badań nad Awangardą UJ. Ostatnio wydał tom prozy poetyckiej Drożdżownia (2015) i monografię Status przedmiotów w poezji surrealizmu (2015).