fbpx
Edvard Munch, Wikimedia Commons
Justyna Stasiek-Harabin grudzień 2021

Wymiary czułości

Niektórzy pewnie chcieliby wymazać troskę z kulturalnej mapy Polski, pozostawiając na niej jedynie martyrologię, bo, jak mówiła Olga Tokarczuk w noblowskim przemówieniu, „coś, co się wydarza, a nie zostaje opowiedziane, przestaje istnieć i umiera”.

Artykuł z numeru

Przyjemność w czasie niepokoju

Tymczasem czułość również istnieje, jest wręcz wpisana w DNA kultury. To, jak bardzo przeniknięta jest nią choćby historia sztuki, pokazuje nasz subiektywny przewodnik po trosce w sztuce.

Opracowanie tekstowe: Justyna Stasiek-Harabin

*

Hugo Simberg, Ranny anioł (1903) Muzeum Ateneum w Helsinkach

Hugo Simberg, Wikimedia Commons

Obraz Ranny anioł autorstwa fińskiego symbolisty Hugo Simberga (1873–1917) zaliczany jest w poczet najsławniejszych dzieł sztuki w Finlandii. Płótno przedstawia dwóch ubranych na czarno chłopców niosących na noszach anioła. Jego oczy są zasłonięte białą przepaską, a na skrzydle widoczna jest krwawa rana. W obrazie poruszająca wydaje się zwłaszcza zgarbiona postać anielska, która z rezygnacją i lękiem odbywa podróż w nieznane. Przejmującą atmosferę dodatkowo podkreślają postacie chłopców, z których jeden kieruje pełen rozczarowania wzrok bezpośrednio w stronę widza. Krajobraz w tle sugeruje, że scena rozgrywa się w znanym, dużym parku Eläintarha w Helsinkach, w którym znajdowało się niegdyś kilka charytatywnych instytucji. Pełne melancholii dzieło jest jednocześnie nośnikiem nadziei, anioł został bowiem otoczony opieką i z pewnością trafi do miejsca, które pozwoli mu wydobrzeć. Świadczą o tym trzymane w prawej ręce przebiśniegi, interpretowane jako symbol uzdrowienia i nowego życia.

*

Edvard Munch, Wiosna (1889) National Gallery w Oslo

Edvard Munch, Wikimedia Commons

Wiosna z1889 r. Edvarda Muncha kryje w sobie troskę rozumianą zarówno jako roztaczanie nad kimś opieki, jak i silną obawę o czyjś dalszy los. Siedzącej w fotelu, chorej i pełnej apatii dziewczynie towarzyszy zatroskana kobieta. Nie widzimy jej twarzy, ale wydaje się, że wpatruje się w dziewczynę bądź zamyślona, kieruje wzrok przed siebie. Chora została posadzona w fotelu tuż przy otwartym, słonecznym oknie, przy którym kwitną kwiaty, a wiatr delikatnie rusza firankami. Dziewczyna zdaje się jednak odwracać głowę od wiosennego światła, a jej blada twarz pozbawiona jest radości. Artysta podkreślił w ten sposób tragedię choroby, ukazując jednocześnie pełne troski gesty oraz niezwykle cenną obecność drugiej osoby. Śmierć i choroba były tematami, które w wyjątkowy sposób rozpalały twórczą wyobraźnię Muncha. Sam jako dziecko doświadczył bolesnych przeżyć związanych z utratą matki oraz siostry, które zmarły na gruźlicę. Wydarzenia te odcisnęły na jego dalszym życiu bardzo silne piętno

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się