Problem z dziećmi i ekranami leży w tym, że w świecie pełnym natychmiastowej gratyfikacji źle znosimy wszelkie trudności – traktujemy więc ekran jak smoczek: dajemy go, by nastał spokój.
Wciąż sporo ludzi sądzi, że świat dziewczyn i kobiet jest gorszy i dziwny, a wygrywają tylko te z nas, które się umieją przedrzeć do męskiego świata i grać na zasadach wyznaczonych przez mężczyzn.
Bardzo ważne jest umożliwienie dziecku kontaktu z różnymi formami graficznymi. Człowiek w okresie dzieciństwa jest w stanie zauważyć i wyobrazić sobie znacznie więcej niż dorosły. Byłoby wielką szkodą zmarnować ten niepowtarzalny czas.
Szkoła z wychowawczą funkcją twórczą zakłada, że nauczyciel nie jest w niej wyłącznie przekaźnikiem, lecz prawdziwym nadawcą, współautorem komunikatu, współdecydentem.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z Polityką prywatności.