fbpx
Małgorzata Szumna marzec 2017

Komplety z tradycji

Gajcy żył 22 lata, Bereś na zrekonstruowanie jego losów i zrozumienie twórczości poświęcił już co najmniej ćwierć wieku.

Artykuł z numeru

Świat chce sprawiedliwości, nie zbawienia

Świat chce sprawiedliwości, nie zbawienia

Nie obcuje się tak długo z autorami przypadkowymi: tyle czasu dręczyć mogą literaturoznawcę tylko ci pisarze, których uważa za najważniejszych, ci, którymi wciąż się zachwyca lub z którymi nie umie zaprzestać polemiki.

Książka Beresia – reinterpretacja tradycyjnego modelu opowieści o życiu i dziele – jest zapisem osobistego śledztwa: jej autor – odbijając się od szczegółowo rekonstruowanej biografii – szuka źródeł twórczości Gajcego, chce zdać sprawę z jej założeń i jej ograniczeń, opowiedzieć o tym, jak zakotwiczona była ona w jednostkowym doświadczeniu i jak reagowała na wymagania swego czasu. Jego praca zasługuje przy tym na wnikliwą dyskusję – nie tylko dlatego że jest pierwszym tak obszernym studium poświęconym jednemu z najbardziej istotnych przedstawicieli środowiska „Sztuki i Narodu”. Znaczenie tej pozycji jest niejako podbijane przez obecną polaryzację polskiego życia intelektualnego, co nadaje stawianym w niej pytaniom aktualność i sprawia, że nie mają one tylko charakteru historycznoliterackiej spekulacji. Jaka może być dojrzała prawicowa wizja kultury narodowej i w jaki sposób powinno być wchłaniane i rewaloryzowane jej dziedzictwo; co zrobić z imperialnymi zakusami projektodawców tejże kultury, zakusami, które swoją fałszywość obnażyły już przed siedemdziesięcioma paroma laty; czy da się uniknąć – przy tak daleko idącej polityzacji kultury – jej instrumentalizacji, a jeśli nie – to czy warto płacić taką cenę? Bereś, opowiadając pojedynczą biografię, każe się nam jednak zastanowić nad sensami tamtych propozycji – i nad tym, co możemy im dziś przeciwstawić.

_

Stanisław Bereś

Gajcy. W pierścieniu śmierci

Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2016, s. 712