Zawieyski czuł się przede wszystkim – jak to wielokrotnie podkreślał w Dzienniku – artystą, człowiekiem pióra najpełniej realizującym się jako dramatopisarz. Jego życiową fascynacją był teatr.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z Polityką prywatności.
Zapisz się na newsletter ZNAKu i otrzymaj sprawdzone przez nas polecenia książkowe, inspiracje kulturalne i pomysły na weekend – zupełnie za darmo.