fbpx
Ojciec WWWirgilusz Listopad 2013

Ciężko być ojcem

Dzieci mam dwoje (trzecie w drodze), więc ciut mniej niż offlinowy Wirgiliusz, ale nie oszukujmy się – trójka domowników też może dać w kość. I daje.

Artykuł z numeru

Atlas polskich mężczyzn

Atlas polskich mężczyzn

Czasami gdy mam wolną chwilę (choć wolnych chwil generalnie nie mam, więc potraktujcie to jako chwyt retoryczny), zastanawiam się, co mi pozwala przetrwać tego życiowego ping-ponga, w którego gram jednocześnie z dwójką dzieci (trzecie, jak wspomniałem, w drodze), miłościwie panującą nam Królową Matką oraz kilkoma dziesiątkami statystów. KM twierdzi, że to jest miłość. Hmm. „Tak sobie myślę, czy miłość w życiu to w ogóle jest możliwa” – zastanawiał się bohater Misia Stanisława Barei. Ja też mam wątpliwości, bo przecież sięgając do ewangelicznej definicji:

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.

Atlas polskich mężczyzn: tato (nr 702)

Tato, ilustracja: Tymoteusz Piotrowski

A ja przecież bywam cymbałem brzmiącym, a nawet czasem trąbą jerychońską, grzmiącą tak donośnie, że mury z klocków lego się burzą. KTO ZOSTAWIŁ TU TEN BAŁAGAN? JAK DŁUGO JESZCZE BĘDĘ WAS PROSIĆ O CHOWANIE BUTÓW? ZOBACZYCIE, ŻE JAK BĘDZIECIE DALEJ ZATYKAĆ ODPŁYW WANNY, TO SIĘ KIEDYŚ POTOPICIE JAK KOCIĘTA. ILE JEST NIEWIADOMYCH W TYM RÓWNANIU? KTO WIELKIM PISARZEM, AUTOREM FERDYDURKE BYŁ? I NIE OBCHODZI MNIE, ŻE TEGO NIE MA W PROGRAMIE TWOJEJ SZKOŁY. W MOIM PROGRAMIE JEST, ROZUMIESZ? NA JUTRO PRZECZYTASZ CAŁOŚĆ!

Dalej definicja mówi, że:

Miłość cierpliwa jest.

Z cierpliwością już lepiej. Cierpliwości trochę mam. Gdybym jej nie miał, to nie wytrzymałbym na Strasznym dworze Moniuszki, na który kazała mi iść ze sobą zafascynowana operą córka Małgorzata. A opera dobrze się nazywa, bo bardzo jest straszny ten Straszny dwór. Woody Allen po wysłuchaniu Wagnera miał ochotę najechać na Polskę..

Ja pod koniec drugiego aktu dzieła Moniuszki walczyłem z dziką chęcią odarcia największego grubasa z pasa słuckiego, aby się na nim powiesić w toalecie. Załamanie to było spowodowane odkryciem, że na odwrocie programu Strasznego dworu kryje się akt trzeci, a ja nieszczęsny myślałem, że Straszny dwór ma tylko dwa straszne akty. I gdybym cierpliwości nie miał, nie przeżyłbym tej straszliwej chwili. Ciężko być ojcem melomana. Choć może jeszcze trudniej ojcem dziecka o dobrym sercu. To powtórzę jeszcze raz:

Miłość cierpliwa jest.

Cierpliwa jak mój zmęczony głos, zadający pytanie podczas popasu drugiego dnia jazdy do chorwackiej wakacyjnej ziemi obiecanej. Dokładnie w chwili gdy moim oczom ukazał się widok Oleńki polewającej mojego osobistego laptopa wodą mineralną, kupioną na niemieckiej stacji benzynowej w cenie „zbyt dużo euro”. Miłość nie tylko cierpliwa jest, ale również skrupulatna jest. Bo skopałem dokładnie wszystkie kosze na parkingu niemieckiej stacji benzynowej, zanim wróciłem do auta i spytałem Oleńkę:

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się