fbpx
il. Bogna Brewczyk fot. Wojciech Olszanka/East News
il. Bogna Brewczyk fot. Wojciech Olszanka/East News
Paweł Sołtys lipiec 2025

Pele-mele. Odpowiada: Paweł Sołtys

„Znakowe” pele-mele stworzyliśmy, by zaczerpnąć od ciekawych ludzi inspiracji: jak pracować, co czytać, na co zwracać w życiu większą uwagę.

Artykuł z numeru

Sztuka uważnego podróżowania

Od czego zaczynasz pracę nad nowym projektem?

Pewnie jak wszyscy, od pomysłu, ulotnej często idei, idejki. Od drobiny, która jeszcze zupełnie nie wskazuje, czym się stanie.

Jaką dałbyś radę debiutantowi / debiutantce w Twojej branży?

To zależy, w której. Pisarkom i pisarzom: nie patrz na mody i listy sprzedaży, literatura jest gdzie indziej. Dużo czytaj, szczególnie przed trzydziestką, fascynuj się czymś poza książkami: sportem, malarstwem, historią entomologii. Próbuj wchodzić w cudze buty, kiedy tylko się da. Dla muzyków trudniej o rady, ale w sumie pewnie byłyby podobne – jeśli piszesz teksty piosenek: chodź na piechotę i wsiadaj w komunikację, ćwicz, kiedy się da, nawet słuch można rozwinąć pracą. Staraj się słuchać jak najwięcej różnej muzyki i nie próbuj być kimś, kto już istnieje.

Którego autora / którą autorkę chciałbyś przywrócić do życia, by opisał / opisała współczesność?

Stanisława Swena Czachorowskiego i Zygmunta Haupta. Bo to pisarze, którzy potrafili oddać widok, smak, zapach i nastrój. Natomiast istnieje podejrzenie, że pisarki i pisarze są dani światu w odpowiednim czasie, a w innym mogliby się okazać ślepi i niemi.

Gdybyś nie był tym, kim jesteś, byłbyś?

Najchętniej naukowcem, w jakiejś maleńkiej niszy, np. badań nad Filistynami.

Jacy są bohaterowie Twojego życia codziennego?

Moja żona.

Jak sobie radzisz ze skłonnością do prokrastynacji i leniuchowania?

Hmm, często sobie nie radzę. Ale pomaga mi poczucie winy, że ludzie bardziej utalentowani ode mnie często nie mają takiej szansy jak ja – na nagrywanie, na wydawanie. Więc wobec nich i wobec świata mam dług do spłacenia.

Nieoczywisty film, który chętnie polecasz.

Nie wiem, czy nieoczywisty. Andriej Rublow Tarkowskiego zmienia życie. Z polskich przepiękny Chudy i inni Henryka Kluby, z wielkimi rolami, ze wspaniałą muzyką i pomalowaną kozą.

Czego nie wiedziałaś o sobie 10 lat temu?

Że mam tyle narządów, które mogą się popsuć. Że będę umiał napisać operę albo minipowieść.

Co Cię onieśmiela?

Właściwie wszystko.

Jaką umiejętność chciałbyś jeszcze w życiu zdobyć?

Chciałbym znać paleohebrajski, klasyczną grekę, pahlawi i, jako jedyny z dziś żyjących, etruski.

Jaki przedmiot lub myśl umieściłbyś w kapsule czasu dla kolejnego pokolenia?

Książkę z wierszami Marcina Sendeckiego.