Joan Didion i przeciwieństwo magicznego myślenia
W wielu kwestiach: osobistych, politycznych, estetycznych, można się z Didion nie zgadzać. Pozostaję natomiast jej wdzięczna za Dryfując do Betlejem, które mi pokazało, że kobieta może się wypowiadać bez asekurowania się, bez pozyskiwania sympatii, bez dbałości o miłe wrażenie, a nawet bez wątpliwości.