fbpx
Siergiej Magarił kwiecień 2010

Współczesna Rosja: modernizacja w rozproszonym społeczeństwie

W razie podjęcia próby przeprowadzenia prawdziwych reform prezydent Miedwiediew nie uniknie konfrontacji z ostrym sprzeciwem powstałych za rządów swojego poprzednika struktur administracyjnych.

Artykuł z numeru

Polska i Rosja. Czy możliwy jest koniec „zimnej wojny”?

W listopadzie ubiegłego roku w Petersburgu miało miejsce ważne wydarzenie – kolejny zjazd partii Jedna Rosja. Liderzy partii władzy bezkrytycznie artykułowali niedowierzającemu im narodowi swoje szlachetne zamiary.

Niedługo przed zjazdem prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wystąpił z wielkim projektem kolejnej modernizacji kraju, przejmując w ten sposób pod tym względem strategiczną inicjatywę. Wymienił wiele problemów, które odziedziczył w spadku po swoim poprzedniku: między innymi rabunkową gospodarkę surowcową, przestarzałą infrastrukturę oraz archaiczną organizację społeczeństwa, w którym „wodzowie myślą i decydują za wszystkich. Obiektywnie rzecz biorąc, nadszedł w Rosji czas na nową pierestrojkę. Jednak czy za słowami Miedwiediewa pójdą czyny? Z drugiej strony, trzeba pamiętać, że niewielu poważnie traktowało retorykę Gorbaczowa na początku pierestrojki… Niemniej glasnost’ stała się zaczątkiem rozpadu reżimu totalitarnego.

Głównymi ideologicznymi składnikami Putinowskiej wizji Rosji są: porządek (czytaj: brak przejawów protestu), stabilność (czyli utrzymanie przez protegowanych Putina stanowisk kierowniczych), mocarstwowość (której celem jest zachowanie hegemonii w strefie poradzieckiej), technokracja (która oznacza rezygnację z reform politycznych), paternalizm (zależność obywateli od łaski władzy) oraz… pragmatyzm, którego symbolem jest głównie wzbogacanie się dzięki eksportowi surowców naturalnych. Charakterystyczne dla Rosji Putina są również częste deklaracje o europejskości Rosji, wygłaszane równocześnie z zastrzeżeniem o „szczególnej drodze rosyjskiej”…

Zwłaszcza te ostatnie pretensje co do wyjątkowości Rosji wydają się dyskusyjne. W swoich dziejach Rosja przeszła przecież przez te same etapy historyczne co pozostałe kraje europejskie: od stworzenia scentralizowanego państwa, poprzez zniesienie pańszczyzny, przejście od społeczeństwa rolniczego do industrialnego, urbanizację, sekularyzację, likwidację analfabetyzmu i stworzenie systemu kształcenia wyższego, masową dystrybucję wiedzy naukowo-technologicznej, aż po stworzenie współczesnych środków przekazu.

Wyjątkowość rosyjskiej drogi rozwoju przejawia się wyłącznie w tym, że do reform przystępowano zwykle z dużym opóźnieniem i często odbywało się to bezpośrednio po klęsce wojennej. Reformy miały charakter połowiczny i w efekcie – spowolniony; znaczna część ludności była do nich nieprzygotowana z powodu braku podstawowego choćby wykształcenia, więc biernie się im sprzeciwiała. Nieprzypadkowo Piotr I mówił: „Nasi ludzie nic sami nie zrobią, jeśli nie zostaną do tego zmuszeni”. Tu zapewne należy szukać źródeł powszechnego stosowania przemocy państwowej. Rosyjskim reformatorom nigdy nie udało się uruchomić samonapędzającego się procesu rozwoju technologicznego i społeczno-ekonomicznego. Nie udawało się osiągnąć założonych celów reform i po krótkim czasie znów pojawiała się potrzeba „uzupełniającej modernizacji” jako logicznej konsekwencji rosyjskiego „upośledzonego rozwoju”.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się