fbpx
Kinga Dawidowicz lipiec-sierpień 2018

Twórczy sceptycyzm

„Potulny konformizm nie jest cnotą”. Jeśli zdążyliśmy o tym zapomnieć, książka Jane Jacobs będzie jak zimny prysznic.

Artykuł z numeru

Mapy objaśniają mi świat

Mapy objaśniają mi świat

Jacobs analizuje miasta, ich tkankę, procesy zmian, sieć powiązań między urbanistyką, ekonomią a polityką. Przygląda się budynkom i ulicy, ale tym, co ją szczególnie zajmuje, jest „chodnikowy balet”. To społeczność miejska stanowi dla niej pole do socjologicznej analizy. I w niej właśnie rozgrywa się to, co najciekawsze. Na przekór krytykom (którzy po latach przyznają jej rację) autorka dostrzega w chaosie i nieuporządkowaniu oznakę zdrowia miasta. Pole dla rozwoju gęstej sieci społecznej, indywidualnej i spontanicznie tworzonej przedsiębiorczości. Jacobs sprzeciwia się tendencjom do ujednolicania i uśredniania miejskiej przestrzeni, widząc w nich zapowiedź upadku miasta. Najprostszym tego przykładem będzie zjawisko gentryfikacji czy zabetonowywanie terenów zielonych. W konsekwencji tego typu działań powstaje twór złożony z szachownicy identycznych brył, tłumiący oddolny ruch mieszkańców. Teksty Jacobs to przede wszystkim opowieść o tym, że czasem lepiej dłużej popracować nad naprawą starego, niż burzyć, a także o tym, że ludzie mogą brać sprawy w swoje ręce i kształtować przestrzeń świadomie, chociaż na małą skalę. Często wbrew wielkim planom rządzących. Wielkie małe plany mówią o odwadze myślenia, potrzebie eksperymentowania i przyzwolenia na branie pod uwagę nawet najdziwaczniejszych pomysłów. W imię zerwania z „mentalnością plantacyjną”. I oddania głosu świadomym myślicielom.

_

Jane Jacobs

Wielkie małe plany

tłum. Martyna Trykozko, Fundacja Centrum Architektury, Warszawa 2017, s. 408