fbpx
fot. Daniel Hayduk
Joanna Bar luty 2019

Tanzania na drodze do społeczeństwa obywatelskiego

W skali regionu Tanzania postrzegana jest jako stabilne państwo, które odnotowuje stały wzrost gospodarczy. Zawdzięcza go jednak w dużym stopniu zagranicznej pomocy. W skali globalnej znajduje się bowiem w pierwszej dwudziestce państw, które otrzymują największe wsparcie rozwojowe.

Artykuł z numeru

Cenzura w Kościele

Cenzura w Kościele

W II poł. XIX w., gdy na ziemie kontynentalnej części współczesnej Tanzanii zaczęli przybywać pierwsi Europejczycy, żyło tam ok. 120 społeczności plemiennych. Funkcjonowały niezależnie, a słabość rywalizacji międzyplemiennej wskazywała na nieobecność aktywnych procesów narodowotwórczych. W okresie kolonialnym tereny te – zwane Tanganiką – stały się częścią niemieckiej Afryki Wschodniej. Po I wojnie światowej przeszły pod zarząd brytyjski.

Tanganika uzyskała niepodległość w 1961 r. jako pierwsza kolonia Brytyjskiej Afryki Wschodniej. Traktowana nieco po macoszemu – jako poniemiecka, pozbawiona bogactw naturalnych i oferująca gorsze warunki rozwoju rolnictwa niż sąsiednia Kenia, była uznawana za najmniej wartościową posiadłość brytyjską w tej części kontynentu. Współczesny zasięg terytorialny i obecną nazwę Tanzania uzyskała trzy lata później. W 1964 r. w wyniku unii zawartej z sułtanatem Zanzibaru powstała Zjednoczona Republika Tanzanii.

Trzykrotnie większy od terytorium Polski obszar (945 tys. km2) mieści w swoich granicach zarówno majestatyczne góry z najwyższym szczytem Afryki Kilimandżaro, sielskie plaże Zanzibaru, jak i parki narodowe Serengeti czy Ngorongoro oraz mniej znane, choć równie piękne i pełne zwierząt parki południowej części kraju.

Jak tworzył się tanzański naród

U progu niepodległości, o którą walczono pod hasłem jedności narodowej, zbudowanie narodu ponad podziałami etnicznymi było dla ówczesnych polityków tanzańskich zadaniem priorytetowym. W nowo powstałym państwie nie istniała wrogość międzyplemienna. Korzystne dla procesu narodotwórczego były także wspólny, zrozumiały dla większości społeczeństwa język suahili, brak dominującej grupy etnicznej, która walczyłaby o przejęcie rządów w państwie, oraz odpowiedzialny przywódca.

Julius Kambarage Nyerere sprawował urząd prezydenta w latach 1964–1985. Nie ulega wątpliwości, że zarówno jego poglądy, jak i realizowana polityka wywarły ogromny wpływ na historię Tanzanii. W polityce zagranicznej był zwolennikiem niezaangażowania, jednocześnie propagował idee tworzenia w Afryce regionalnych federacji. Natomiast w polityce wewnętrznej starał się realizować założenia tzw. socjalizmu tanzańskiego. Próba połączenia tych haseł z wyborami demokratycznymi i tradycją afrykańską nie zdała jednak egzaminu, podobnie jak chęć przekonania ludności wiejskiej do kolektywnego gospodarowania. Mimo że szkody poczynione w gospodarce obciążyły następne pokolenia, Julius K. Nyerere został dobrze zapamiętany jako właściwy twórca narodu tanzańskiego. Był jednym z nielicznych przywódców państw afrykańskich z okresu dekolonizacji, który faktycznie czuł się odpowiedzialny za powierzony mu kraj. W Tanzanii (poza muzułmańskim Zanzibarem) nie było spektakularnych zamachów stanu, krwawych walk o władzę i polityki odwetu wobec przeciwników politycznych. Z pewnością sprzyjały temu także uwarunkowania zewnętrzne. Do jedynego większego zamachu terrorystycznego doszło w 1998 r. Przeprowadzony wówczas atak na Ambasadę USA w Dar es Salaam był jednak częścią ogólnoświatowego dżihadu, zaś impet wrogości terrorystów islamskich w tym regionie Afryki przyjęła na siebie sąsiednia Kenia, mniej szczęśliwie położona pod względem geograficznym, chociażby ze względu na 700-kilometrową granicę z niestabilną Somalią.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się