Krytycy Facebooka najchętniej przeciwstawiają go demokracji. To zrozumiałe. Tyle tylko że koncentrując się na technologii, autorzy zbyt pospiesznie przyjmują, że wiemy, czym jest demokracja.
Coraz bardziej zaczynamy zdawać sobie sprawę, że aktywność w przestrzeni wirtualnej ma realny wpływ na nasze życie. Czy wiemy jednak, czym jest „cyfrowy ślad”, co się na niego składa i kto się nim interesuje?
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z Polityką prywatności.