fbpx

Tag: Smoleńsk

Marcin Napiórkowski

Dlaczego wierzę w mitologię smoleńską?

Z jednej strony mamy Polskę nowoczesną i postępową, europejską i otwartą na świat; z drugiej strony są „oni” – roszczeniowi, zacofani, niezdolni do pogodzenia się z teraźniejszością. O ile jednak łatwo zobaczyć, że „ich” mitologia posługuje się stereotypami, upraszcza, wręcz ogłupia, o tyle znacznie trudniej przyznać się, że powtarzając „nasze własne” mity, również czujemy się… zwolnieni z myślenia.

Aleksander Hall

Radość i gorycz przemieszane

W styczniu nadeszła oczekiwana, ale bardzo radosna wiadomość: zakończył się proces beatyfikacyjny Jana Pawła II i została wyznaczona data uroczystości beatyfikacyjnej. 1 maja Rzym zapełni się znowu przybyszami z Polski. Jan Paweł II jest wielką postacią Kościoła Powszechnego, ale Polacy mają szczególne powody by go kochać i czuć się jego dłużnikami.

Aleksander Hall

Po tragedii. Przed wyborami

Skończyła się oficjalna żałoba po smoleńskiej tragedii. Jednak bardzo wielu Polaków wciąż ją przeżywa, choć coraz bardziej oddalają się w czasie ostatnie pogrzeby ofiar katastrofy rządowego Tupolewa.

z Bogdanem de Barbaro rozmawia Janusz Poniewierski, Marcin Żyła

Między wzniosłością a wykluczeniem

Podczas żałoby narodowej, kiedy tylko czułem, że media swoim nachalnym przesłaniem mnie zatruwają, rezygnowałem z nich. Zaś u tych moich pacjentów, którzy hipnotycznie zastygali w fotelu przed telewizorem, następował proces jakiejś ich wewnętrznej dewastacji.

Aleksander Hall

Po smoleńskim dramacie

10 kwietnia 2010 roku był najtragiczniejszym dniem w historii III Rzeczypospolitej. Pod Smoleńskiem, niedaleko miejsca kaźni polskich oficerów zamordowanych w Katyniu, zginęła w katastrofie lotniczej liczna reprezentacja najwyższych władz cywilnych i wojskowych, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką, a także przedstawiciele Rodzin Katyńskich, duchowieństwo różnych wyznań chrześcijańskich, funkcjonariusze BOR i załoga samolotu. Polegli, wypełniając misję. Chcieli być w Katyniu, żeby oddać hołd rodakom w siedemdziesiątą rocznicę ich męczeńskiej śmierci. W jakiś sposób dołączyli do tamtej listy ofiar.