Wielkie gry
To miały być mistrzostwa, które definitywnie potwierdzą obecność Afryki na futbolowej mapie świata. Nie tylko sportową, bo tej raczej się nie kwestionuje; przecież większość czołowych klubów w Europie zawdzięcza swoją pozycję także zawodnikom „importowanym” z przedmieść Lagos czy Jaunde.