fbpx

Tag: przekład

Bill Johnston

W trosce o siłę narracji

Pierwszy raz natknąłem się na twórczość Myśliwskiego, gdy u schyłku PRL-u na jednym z ulicznych stoisk z książkami znalazłem wyglądającą niezbyt obiecująco powieść zatytułowaną Kamień na kamieniu. Wśród soft porno i tandetnych czytadeł pojawiały się tam czasem perełki – samizdatowe publikacje, trudno dostępne klasyki i inne niezwykłości.

Biserka Rajčić 

Być tłumaczem

Chociaż idealny przekład nie istnieje, tłumacz musi do niego dążyć – zarówno na poziomie treści, jak i formy.

Andreas Volk 

„Czy stać cię na to?”

Czasami zadaję sobie pytanie, czemu zajmuję się zawodowo przekładem literackim, a na domiar złego przekładem literatury polskiej – z niemieckiej perspektywy to nadal egzotyczny wybór.

Hałyna Kruk

Wybór

Cieszę się, że nie jestem zmuszona do tłumaczenia tekstów, które mi się nie podobają, ani tych, których „nie czuję” – mam wybór. Przekładam to, co mnie interesuje, co mnie rozwija i jest pożywieniem dla mózgu i zmysłów.

Eliza Kącka

Tłumacz jako twórca

Tytuł eseju Waltera Benjamina, Zadanie tłumacza, mógłby trafić na okładkę zbioru świetnych szkiców, w których Jerzy Jarniewicz trudni się rekonfiguracją naszych wyobrażeń o przekładzie.

Zbigniew Rokita

Dyskretni bohaterzy

Nakładem wydawnictwa Czarne ukazała się znakomita książka – Przejęzyczenie. Rozmowy o przekładzie, czyli zbiór wywiadów, które z czołowymi polskimi tłumaczami literatury polskiej przeprowadziła Zofia Zaleska.

z Billem Johnstonem rozmawia Agnieszka Rzonca

Pośrodku Atlantyku

Stosunkowo łatwo można napisać piękny akapit, opowiedzieć ciekawą historię, ale rzadko się zdarza, żeby była w tym prawdziwa mądrość. Myślę, że także dlatego czytelnicy w Ameryce czy w Anglii tak żywo przyjęli Kamień na kamieniu. To powieść bogata w metafory, bardzo konkretne obrazy wzięte z prostego wiejskiego życia. Jest w niej niesamowita jedność.

z ks. Romanem Prackim rozmawia Dominika Kozłowska

Słowo Boże nie ma wyznania

Słowo Boże jest darem dla wszystkich ludzi. Natomiast wyznanie, którym człowiek odpowiada na to Słowo, jest naszym przywilejem i wyborem.

Renata Jasnos

Biblia w cieniu teologii?

Biblia nie stanowi skarbca odpowiedzi na każde pytanie – a przynajmniej nie w takim kształcie, aby egzegeza historyczno-krytyczna pozwoliła „uwolnić” te odpowiedzi. Może stanowić bazę, albo impuls, do formułowania teologii, która będzie jednak oparta również na innych przesłankach, założeniach, kontekstach i przede wszystkim – na własnej metodzie teologicznej.

Dariusz Kot

Biblii nie napisał Jezus

Na ile historiografia w sensie ścisłym mogłaby zapełnić „białe plamy”, a w efekcie tego – tworzyć nowe pola debat, dialogu, a może i reform katolicyzmu, zarówno w zakresie podstawowych idei, organizacji Kościoła i obrzędów, jak również – w konsekwencji – oceny kontrowersyjnych spraw społecznych.

Piotr Blumczyński

Przekład – akt wiary

Przekładu – nie tylko biblijnego – nie da się oddzielić od wiary. Jest ona obecna już na etapie rozstrzygania tego, czym przekład jest, czego dotyczy, jak należy go dokonywać i oceniać. W przypadku Pisma Świętego kwestie wiary, przekonań i założeń dotyczą także mnóstwa konkretnych decyzji translatorskich.

ks. Wojciech Węgrzyniak

Zdumienie nad wielkością mrówki

W tym roku akademickim przygotowuję wykład monograficzny z psalmów. Tłumaczę i interpretuję, nie mając przy tym żadnych wyznaniowych wytycznych ani nie czytając poradnika w rodzaju: „Jak przekładać Biblię w katolicki sposób?”. Dlaczego nie zauważam wpływu konfesyjności na moją egzegetyczną pracę?

Albert Gorzkowski

Westchnienie dziecka. Glosa o Psalmie 131

Wierzę, że istnieje taka lektura Biblii, której towarzyszy nieustanne zmaganie się z obecnymi w niej pokojem i niepokojem, pytaniem i odpowiedzią, będąc darem prowadzącym zarówno do przemieniania i ubogacania życia człowieka w jego mowie, czynach i myślach, jak i do dialogicznego dzielenia się tym darem z bliźnim.

Albert Gorzkowski

Gesty poza (między) słowami (cz. 2)

Słusznie pisał niegdyś Bruno Maggioni, że gesty trzeba widzieć, a nie ich słuchać. Gesty ewokują swego rodzaju obraz, zapraszając do oglądania, zamyślenia i estetycznej kontemplacji. Czy kiedykolwiek nauczymy się roztropnie „widzieć” opowieści ewangeliczne, a nie tylko ich słuchać?

Albert Gorzkowski

Gesty poza (między) słowami (cz. 1)

Wierzę, że istnieje taka lektura Biblii, której towarzyszy nieustanne zmaganie się z obecnymi w niej pokojem i niepokojem, pytaniem i odpowiedzią, będąc darem prowadzącym zarówno do przemieniania i ubogacania życia człowieka w jego mowie, czynach i myślach, jak i do dialogicznego dzielenia się tym darem z bliźnim.

Albert Gorzkowski

Dramat Szimeia (2 Sml 16; 19; 1 Krl 2)

W świetle prac Roberta Altera mamy tu do czynienia z wypełnieniem się dramatu ukazanego poprzez dialogiczne napięcie narracji starotestamentowej. Dodajmy od razu: dramatu w kilku aktach, niezamykających się bynajmniej w 16 rozdziale 2 Księgi Samuela. Oto Dawid, który zgrzeszył i w cierpieniu błaga Stwórcę o przebaczenie, kiedy rozpoznał własne przewinienie, wysłuchawszy przypowieści Natana (2 Sml 12).

Albert Gorzkowski

Convertere vel reverti. Uwagi do przekładów J 20, 11–18

W takiej właśnie chwili dostrzega ona Chrystusa, którego jednak nie rozpoznaje. Jezus zadaje jej pytanie identyczne z tym, które padło z ust aniołów, kiedy zaś słyszy potwierdzenie oddania i miłości

Albert Gorzkowski

Czapla, słonka czy kulik? Problemy z fauną biblijną

Wierzę, że istnieje taka lektura Biblii, której towarzyszy nieustanne zmaganie się z obecnymi w niej pokojem i niepokojem, pytaniem i odpowiedzią, będąc darem prowadzącym zarówno do przemieniania i ubogacania życia człowieka w jego mowie, czynach i myślach, jak i do dialogicznego dzielenia się tym darem z bliźnim.

Albert Gorzkowski

Pochwała i milczenie

Wierzę, że istnieje taka lektura Biblii, której towarzyszy nieustanne zmaganie się z obecnymi w niej pokojem i niepokojem, pytaniem i odpowiedzią, będąc darem prowadzącym zarówno do przemieniania i ubogacania życia człowieka w jego mowie, czynach i myślach, jak i do dialogicznego dzielenia się tym darem z bliźnim.

Albert Gorzkowski

Wola Ojca

Wierzę, że istnieje taka lektura Biblii, której towarzyszy nieustanne zmaganie się z obecnymi w niej pokojem i niepokojem, pytaniem i odpowiedzią, będąc darem prowadzącym zarówno do przemieniania i ubogacania życia człowieka w jego mowie, czynach i myślach, jak i do dialogicznego dzielenia się tym darem z bliźnim. 

Albert Gorzkowski

O Biblii, filologii i człowieczeństwie

Wydaje się, iż jedną z najczęstszych pokus dotykających biblijne egzegezy jest dzisiaj pragnienie bardziej udzielenia adekwatnej, w miarę pełnej, satysfakcjonującej odpowiedzi i wykładni niż zadanie pytania i pozostawienie przestrzeni otwartej, wolnej, lecz siłą rzeczy – dramatycznej.

Małgorzata Łukasiewicz

O tym

Idziemy, idziemy, a tu nagle utarty szlak się kończy i nie wiadomo, co dalej. Dwa pokolenia Żydów niemieckich – przynajmniej w części – czyniły wysiłki w kierunku asymilacji, trzecie pokolenie – przynajmniej w części – uznało, że ta droga prowadzi donikąd. W książce Żydzi i Niemcy Scholem na różne sposoby pokazuje dylematy owego „postasymilacyjnego” pokolenia, do którego sam należy.