Moda, czyli o prawach człowieka
Ubranie to nie eksces z czubka piramidy potrzeb Maslowa, ale przeciwnie – podstawowy przejaw naszego bycia w świecie. W sytuacjach granicznych ubranie może podźwignąć, podtrzymać ducha i ocalić życie, jednak może też stygmatyzować, upokorzyć, a nawet zabić.