Talenty i estetyka potrzebne od zaraz
Redakcja „Tygodnika Powszechnego” pyta: „Czy Polacy potrzebują sztuki nowoczesnej?”. Są to właściwie dwa pytania. Pierwsze jest takie: „Czy Polacy mają potrzebę sztuki nowoczesnej?”. Drugie zaś takie: „Czy Polakom sztuka nowoczesna jest potrzebna?”. Odpowiedzi mieszają oba pytania, zresztą niegroźnie. Redakcja, publikując je, upublicznia dyskusję toczoną od dawna w różnych kręgach i na różnych poziomach. Ta widoczna w „Tygodniku Powszechnym” za sztukę nowoczesną bierze, jak się zdaje, tylko tak zwaną sztukę krytyczną i do niej zbliżoną. Są to głównie powstałe pod koniec wieku XX instalacje, performanse, akcje i obrazy; także realizacje ostatnie. Wszystkie wedle dyskutantów są znane w świecie.