Jest sobie obojętność
„Akurat się nie interesowałem” – w tych słowach można streścić powód śmierci dwuletniego Szymona z Będzina oraz fakt, że przez dwa lata jej sprawcy pozostawali nieuchwytni dla organów ścigania. Wypowiedział je Wiesław, sąsiad i wujek Jarosława – ojca i kata małego Szymona.