fbpx
Marta Duch-Dyngosz wrzesień 2019

Powojenny Kraków – miasto cieni

Powracający z obozu w Görlitz Henryk Vogler wspominał, jakie wrażenie zrobił na nim Kraków tuż po wojnie: „Takie muzealne niemal zakonserwowanie owej części świata, w porównaniu z obrazem tego świata, z którego przybywałem, budziło niezwykłe uczucia. Planty szumiały najświetniej i najbujniej swojską zielonością, ulice i budynki były te same, ale ludzie jakby inni. Nie miałem tu już nikogo bliskiego”.

Artykuł z numeru

Migawki z frontu

Migawki z frontu

Monika Stępień odtwarza wizerunek powojennego miasta wyłaniający się z 60 żydowskich tekstów literatury dokumentu osobistego. Przywołuje m.in. historie Ryszarda Horowitza, Janiny Katz, Romy Ligockiej, Joanny Ronikier-Olczak, Romana Polańskiego.

Próby powrotu ocalałych do codzienności nie należały do łatwych. Najbliżsi nie żyli, a ci, którzy się uratowali, zmagali się z własnym ocaleniem, pozbawieni dawnych mieszkań, rzeczy, żydowskiego sąsiedztwa, często Boga. Stępień patrzy na walkę ocalałych o zwykłe życie z empatią. Nie ocenia. Zarazem w obrazach żydowskich matek, ich rodzin odsłania okrutne następstwa Zagłady. Najciekawsza pozostaje perspektywa dzieci – obserwujących, przysłuchujących się dorosłym, a pozostających często niewysłuchanymi. Jak we wspomnieniu Olczak-Ronikier o spotkaniu z matką: „Podczas długiej podróży (…) przyglądałam się matce – obcej osobie, z którą miałam spędzić następne lata. Wróciła do przedwojennego punktu wyjścia, kiedy byłyśmy niewielką, ale bardzo mocno ze sobą związaną rodziną. I uważała, że ten model dalej trwa, nieuszkodzony. (…) W zatłoczonym wagonie kolejowym ciągle głaskała mnie po głowie, po policzku. Jeszcze się łudziła, że wymaże przeszłość”.

_

Monika Stępień

Miasto opowiedziane. Powojenny Kraków w świetle żydowskiej literatury dokumentu osobistego

Wydawnictwo Austeria, Kraków–Budapeszt–Syrakuzy 2018, s. 410